Zaczęło się od falstartu, bo w premierowej odsłonie gospodynie były bezradne niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Już przy stanie 0:4 trener Jacek Pasiński zmuszony był poprosić o przerwę, ale po powrocie poprawy w grze jego podopiecznych nie było. Wręcz przeciwnie, bielszczanki sukcesywnie zwiększały dystans i pewnie zmierzały po wygraną. MKS zdołał uzbierać zaledwie osiem oczek.
Kaliszanki szybko jednak wymazały z pamięci niepowodzenie z pierwszej partii. W drugim secie długo toczyły wyrównaną walkę, aż w końcu odskoczyły rywalkom na cztery punkty. I choć w końcówce to przeciwniczki wyszły na prowadzenie (21:20), to skuteczna gra w bloku i zagrywki Eweliny Brzezińskiej przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść ekipy znad Prosny.
Trzeci set zaczął się po myśli miejscowych, ale od stanu 11:8 straciły one sześć punktów z rzędu i musiały gonić wynik. Czyniły to skutecznie, bo po bloku Weroniki Centki wyrównały stan na 16:16, a gdy długą wymianę w ten sam sposób zakończyła Monika Ptak kaliszanki odzyskały prowadzenie (20:19). Na moment je jeszcze straciły, ale znów w polu serwisowym popracowała Brzezińska, a seta zakończył blok Adrianny Budzoń.
Podobny przebieg miała czwarta odsłona. Gospodynie odrobiły w niej trzypunktową stratę, a w końcówce, od stanu 23:23, zachowały więcej zimnej krwi. W ostatniej akcji, trwającej blisko minutę, decydujący cios zadała Jovana Vesović.
MKS zakończy rok na siódmej lokacie w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. W 13 meczach podopieczne Jacka Pasińskiego zdobyły 16 punktów. Do środowych rywalek tracą tylko dwa oczka. Ligowe zmagania kaliszanki wznowią w połowie stycznia.
Michał Sobczak
***
Energa MKS Kalisz – BKS Stal Bielsko-Biała 3:1 (8:25, 25:22, 26:24, 25:23)
Energa MKS: Hurley 1, Ptak 12, Jasek 1, Helić 16, Budzoń 1, Vesović 4 oraz Łysiak (l), Kulig (l), Brzezińska 15, Wawrzyniak, Centka 12, Miros
BKS: Krajewska 1, Różański 17, Ogoms 11, Kossanyiova 17, DeHoog 8, Świrad 14 oraz Drabek (l), Moskwa, Wellna 1, Kowalczyk 3
MVP: Adela Helić (Energa MKS)
Sędziowali: Marcin Myszkowski i Mirosław Beń
Widzów: 1540
Napisz komentarz
Komentarze