Gehenna zwierząt trwała od maja do 19 lipca br. - W opisie czynu zaznaczono, że mężczyzna kopał swoje dwa psy, szarpał, uderzał kijem, łopatą i szufelką, rzucał w nie kamieniami oraz lał im na głowę i do budy, w której przebywały, wodę. Dodatkowo opisano w zarzucie, że w dniach 12 i 19 lipca br. strzelał do psów z wiatrówki, w wyniku czego spowodował u nich obrażenia w postaci ran w okolicy pyska i szyi – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
W trakcie prowadzonego śledztwa uzyskano opinie biegłych z dziedziny weterynarii, a także biegłego z zakresu broni i amunicji. Sam 39-latek został poddany badaniom psychiatrycznym. - W wydanej opinii biegli stwierdzili, że w czasie zarzucanych mu czynów miał on w pełni zachowaną poczytalność – dodaje Janusz Walczak.
Ofiarami mieszkańca gminy Szczytniki są nie tylko jego psy, ale także matka oraz siostra, którym groził pozbawieniem życia. Za to przestępstwo także odpowie przed sądem. Oskarżony wcześniej był już wcześniej karany m.in. za kierowanie gróźb pod adresem innych osób. Za znęcanie się nad psami może dostać wyrok do 2 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze