Tym razem kury padły w gospodarstwie w Radłowie. To zły prognostyk w oczekiwaniu na wyniki badań. Na początku stycznia w Słaborowicach wirusa H5N8 potwierdzono w stadzie 21 tysięcy kaczek i kaczorów. Wszystkie zostały już zutylizowane. Oprócz tego na początku grudnia ptasią grypę zdiagnozowano w Topoli Osiedle, gdzie konieczne było uśmiercenie 65 tysięcy kur niosek. Trzecie ognisko choroby wykryto w 9-tysięcznym stadzie kaczek w samym Ostrowie Wielkopolskim.
W ostatnich miesiącu w Wielkopolsce potwierdzono cztery ogniska śmiercionośnego dla ptactwa wirusa. Wokół gospodarstw, gdzie choroba wystąpiła wyznaczono obszary zagrożone i zapowietrzone, a sami hodowcy bezwzględnie muszą przestrzegać zasad bioasekuracji.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze