Ogień i ogromne zadymienie wyrwały mieszkańców ze snu około 1.00. Zanim na miejsce przyjechała straż, 19 mieszkańców bloku opuściło budynek. Kiedy pojawili się strażacy okazało się, że trójka lokatorów – matka i jej dwójka dzieci w wieku 8 lat i 3 miesięcy wymaga pomocy lekarskiej. Rodzina została odwieziona do szpitala.
Akcja, w której udział prało 11 strażaków, trwała prawie 2 godziny. Kiedy dogaszanie się zakończyło lokatorzy mogli wrócić do swoich domów. Rano szpital opuściła też kobieta i jej dzieci.
Najprawdopodobniej zapaliły się śmieci w piwnicy bloku.
AW, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze