- Z uwagą zapoznałem się z kolejnymi założeniami Rządu w sprawie "odmrożenia sportu". Z radością i nadzieją przyjąłem kolejne kroki rządu zmierzające do poprawy i stabilizacji w obszarze sportu. Niestety, z OGROMNYM NIEPOKOJEM przyjąłem też brak decyzji związanych ze zniesieniem ograniczeń w obszarze sportu pływackiego. Długo sygnalizowałem problemy naszego środowiska. W ostatnich dniach przesłałem pismo do Pani Minister, w którym opisałem problemy naszego środowiska. Przesłałem także opinie wiarygodnych instytucji dotyczące możliwych zagrożeń z tytułu COVID-19 na obiektach pływackich oraz rozwiązania stosowane w innych krajach. Po dzisiejszym wystąpieniu Pana Premiera, z przykrością stwierdzam, że nikt nie zainteresował się losem tysięcy zawodników uprawiających sport pływacki! Nikt nie pochylił się nad problemem klubów pływackich, ich sytuacja finansowa, sytuacja trenerów i ich rodzin! Otwiera się hale, sale i inne obiekty. Wskazuje możliwe rozwiązania organizacyjne umożliwiające prowadzenie zajęć sportowych z zachowaniem środków bezpieczeństwa. Nie robi się NIC dla środowiska pływania... W imieniu zawodników i trenerów zwracam się z gorącą prośba o pochylenie się przez kierownictwo Ministerstwa Sportu nad problemami sportu pływackiego. Dostrzeżenie naszych problemów i znalezienie rozwiązań, które pozwolą wznowić szkolenie sportowe, ale przede wszystkim uratuje przed upadkiem setki klubów i szkółek pływackich. Bardzo liczę, że mój apel przekaże Pan Pani Minister - taki apel prezes Polskiego Związku Pływackiego Paweł Słomiński skierował do Dyrektora Departamentu Sportu Wyczynowego Ministerstwa Sportu.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze