Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali o godz. 4.30 w poniedziałek 25 maja. – Z początku dotyczyło pożaru stodoły. Na miejscu okazało się jednak, że nie płonie stodoła, lecz stojący przy niej mercedes – mówi mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Wstępne straty oszacowano na ok. 100 tys. zł. Przyczynę pożaru ustala policja.
W akcji uczestniczyło 5 zastępów straży pożarnej: PSP z Kalisza oraz OSP w Tykadłowie, Kamieniu, Pólku i Skarszewie.
MIK, fot. OSP Skarszew
Napisz komentarz
Komentarze