Do zdarzenia doszło 6 czerwca na terenie prywatnej posesji. – Z naszych ustaleń wynika, że na prywatnej drodze dojazdowej do prywatnej posesji, 8-latek jadący mini crossem uderzył w ogrodzenie posesji. Chłopiec doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala. Wstępne informacje wskazują, że nie miał na głowie kasku – mówi sierż. sztab. Małgorzata Michaś, oficer prasowy ostrowskiej policji.
Dziecko nadal przebywa w szpitalu. – Jest na oddziale chirurgii dziecięcej w stanie dobrym – poinformował Adam Stangret ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie.
Wiadomo, że opiekun chłopca w chwili zdarzenia był trzeźwy. Policja prowadzi czynności w kierunku wypadku.
Nie tak dawno całą Polską wstrząsnęła tragedia w kaliskim skateparku. 18 kwietnia 16-latek, podczas manewrów na rowerze, spadł z pojazdu i uderzył głową o betonowe podłoże, w wyniku czego zmarł. Chłopiec nie miał na głowie kasku WIĘCEJ.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze