O Przemku Ledzianie z Olechowa w województwie łódzkim, zrobiło się głośno kilka dni temu za sprawą ogólnopolskich mediów. To dzięki nim świat dowiedział się, że chory 28-latek ma wyjątkowe marzenie do spełnienia i każdy może mu w tym pomóc. Czeka więc na widokówki z całego świata, które pozwolą mu pobić rekord Guinnessa. - Pomyśleliśmy, że warto włączyć się do akcji i pomóc w spełnieniu marzenia Przemka. Dlatego wysłaliśmy pocztówkę z najciekawszymi i najbardziej charakterystycznymi miejscami w Pleszewie. Wiemy, że Przemek każdą kartkę dokładnie ogląda i mamy nadzieję, że kiedyś wpadnie z wizytą do naszego miasta. Wierzymy też, że uda mu się osiągnąć cel i wkrótce usłyszymy, że trafił do księgi rekordów. Zachęcam więc wszystkich, aby poszli w nasze ślady i pomogli mu spełnić marzenie – powiedział Krystian Piasecki, dyrektor Centrum.
Przemysław Ledzian jest niepełnosprawny. U mężczyzny zdiagnozowano aż 23 choroby. Mimo to nie poddaje się i co istotne - sam pomaga innym. W swoim regionie znany jest jako społecznik, który angażuje się w wiele przedsięwzięć. Udało mu się też odwiedzić wiele krajów, jednak ma świadomość, że do wszystkich, o których zwiedzeniu marzy nie będzie miał szans dotrzeć. Dlatego pocztówki oprócz tego, że pozwolą mu na zawsze zapisać się w światowych rekordach, są też dla niego oknem na świat.
AW, CKiW OHP w Pleszewie
Napisz komentarz
Komentarze