W pierwszym dniu zawodów pochodząca z Sieroszewic pływaczka była bezkonkurencyjna na dystansie 50 metrów stylem dowolnym. W finale uzyskała czas 25.79, wyprzedzając seniorki z kadry Słowenii i Słowacji – Neżę Kocijan i Zuzanę Michalickovą. Jeszcze szybciej popłynęła w eliminacjach, bijąc rekord mitingu (25.72). Ten rezultat był trzecim co do wartości punktowym wynikiem wśród kobiet w całym mitingu.
Dzień później Julia Maik rywalizowała w dwóch konkurencjach. W obu zajmowała medalowe lokaty. Na 50 m delfinem nie miała sobie równych, notując w finale czas 27.65, wyprzedzając koleżankę z reprezentacji Polski specjalizującą się w stylu motylkowym Paulinę Cierpiałowską. Z kolei na 100 m stylem dowolnym zajęła drugie miejsce, ale popłynęła niesamowicie szybko, poprawiając rekord życiowy o 0,35 sekundy. Obecnie wynosi on 56,79. Szybsza była jedynie Słowenka Katja Fain (56,12). Uczestniczka ubiegłorocznych mistrzostw świata w Gwangju była faworytką na tym dystansie.
– Zawody odbyły się na 50-metrowym basenie i dla zawodników ze Słowenii były pierwszą z szans uzyskania olimpijskich kwalifikacji na Tokio, natomiast gościom z zagranicy w tym naszym pływakom z Kadry Narodowej Juniorów stwarzały możliwość rywalizacji w międzynarodowej obsadzie pierwszy raz po „odmrożeniu sportu” – informuje trener kaliskiej pływaczki Dominik Grudziński.
Reprezentanci Polski odnieśli na Słowenii 15 zwycięstw.
Michał Sobczak, fot. KKS Kalisz – sekcja pływacka
Napisz komentarz
Komentarze