Może powiedzieć, że znalazł się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. - Mł. asp. Michał Wypych z Komisariatu Policji w Koźminku, wracając z obchodu, zauważył pożar ścierniska. Właściciel działki nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia, ponieważ przejechał już ciągnikiem w inną część swojego pola - mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Policjant upewnił się, czy blisko strefy ognia nie ma osób postronnych, zabezpieczył miejsce i wezwał straż pożarną. Zdecydowana reakcja dzielnicowego zapobiegła poważniejszym skutkom związanym z rozprzestrzenianiem się ognia.
Każde pojawienie się ognia na łące, polu czy w lesie, niesie ze sobą ogromne niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt i roślinności. Chwila nieuwagi połączona ze zmiennymi podmuchami wiatru powoduje, że niejednokrotnie ogień dociera do zabudowań gospodarczych, obszarów leśnych i do terenów o szczególnie cennych walorach przyrodniczych.
Dlatego szczególnie teraz służby apelują do rolników, by ze względu na wysokie temperatury i brak intensywnych opadów, zwracali szczególną uwagę na możliwość wywołania pożaru podczas prac polowych. Maszyny pracujące w wysokich temperaturach, w otoczeniu dużej ilości przesuszonych części roślin, mogą stać się źródłem pożaru. - Latem, w okresie intensywnych prac polowych warto pamietać o zachowaniu podstawowych środków ostrożności i odpowiednim zabezpieczeniu prac żniwnych. Oprócz gaśnic stanowiących wyposażenie kombajnów i ciągników warto, by podczas prac żniwnych na polach pojawiły się beczkowozy z wodą, traktory z pługami lub agregatami uprawowymi, które mogą ograniczać pożar, ratując także maszyny zanim na miejsce pożaru przybędą służby ratunkowe – radzi asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
MIK, fot. KMP w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze