Pandemia się rozwija, dlatego rząd podjął decyzję o zaostrzeniu restrykcji. Część z nich znamy z lockdownu i obowiązują od 10 października w całej Polsce:
- na obszarze czerwonym i żółtym obowiązuje zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej niezależnie od odległości 1,5 m między osobami;
- w przypadku zwolnienia z obowiązku zakrywania ust i nosa z powodów związanych ze zdrowiem wymagane jest przedstawienie, na żądanie policji lub staży gminnej, zaświadczenia lekarskiego lub innego dokumentu potwierdzającego całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa;
- nie ma obowiązku zakrywania ust i nosa na terenie lasów, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego i plaży
- zakazane jest do odwołania prowadzenie przez przedsiębiorców nie tylko działalności polegającej na prowadzeniu dyskotek i klubów nocnych, ale także działalności, która polega na udostępnieniu miejsca do tańczenia organizowanego w pomieszczeniach lub w innych zamkniętych przestrzeniach;
- odległość między organizowanymi zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 m;
- w strefie czerwonej lokale gastronomiczne mogą działać między godz. 6:00 a 22:00 z wyjątkiem realizacji usług polegających na przygotowywaniu i podawaniu żywności na wynos lub jej przygotowywaniu i dostarczaniu;
- w przypadku hospicjów i oddziałów opieki paliatywnej wynik testu w kierunku SARS-CoV-2 nie jest wymagany, gdy stan zdrowia pacjenta będzie wskazywał na pilne przyjęcie go do hospicjum lub oddziału.
Od dnia 17 października 2020 r. wesela i inne uroczystości rodzinne będą się odbywały przy ograniczeniach 75 osób w strefie żółtej i 50 w czerwonej.
Najważniejsza zmiana, która dotyczy obecnie nie tylko stref czerwonych (taką jest m.in. powiat krotoszyński), ale całego kraju to obowiązek noszenia maseczek także na ulicach. Sprawdziliśmy, czy kaliszanie stosują się do przepisów.
Zdecydowana większość kaliszan, których spotkaliśmy rano na ulicach zasłania nos i usta. Najczęściej maseczkami, ale są też inne sposoby: szaliki i przyłbice. Najwięcej ludzi jak gromadzi się przy sklepach i na targowiskach. Tam też są patrole policji. Mundurowi przypominają o obowiązku noszenia maseczek. Zazwyczaj, ci którzy ich nie mają tłumaczą się zapominalstwem czy niewiedzą i na widok policjanta zasłaniają usta, ale są też tacy, którzy w starciu z policją próbują udowodnić bezprawność nowych obostrzeń sanitarnych.
Policja zapowiada kontrole na ulicach, pouczenia i mandaty.
MIK, MS, fot. MS
Napisz komentarz
Komentarze