Chemik jest aktualnym mistrzem kraju i od lat czołową siłą żeńskiej siatkówki w Polsce. W tej kampanii gra jednak w kratkę, choć 20 punktów w 11 meczach i ósma lokata nie odzwierciedlają rzeczywistych możliwości tej drużyny. Team z doświadczoną Jovaną Brakocević w składzie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i wciąż ma realne szanse na obronę tytułu.
Odkąd Energa MKS gra w ekstraklasie, nie znalazł jeszcze recepty na ogranie policzanek. Bilans bezpośrednich starć to cztery wygrane rywalek. Kaliszanki mają jednak nadzieję, że tę serię uda się we wtorek przełamać. W podróż na północ kraju wyruszyły z bagażem optymizmu po przedświątecznym triumfie nad liderem z Rzeszowa.
– To zwycięstwo z Developresem to dobry prognostyk, tym niemniej musimy pamiętać, że każdy mecz jest inny. Nie popadamy w hurraoptymizm. Cały czas pracujemy po to, aby iść do przodu, żeby było jak najwięcej takich fajnych meczów w naszym wykonaniu, jak ten z Rzeszowem – przekonuje trener Jacek Pasiński.
Wtorkowe spotkanie w Policach rozpocznie się o 20:30. Transmisję będzie można obejrzeć w stacji Polsat Sport Extra. Dla obu zespołów będzie to ostatni ligowy pojedynek w tym roku.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze