Zgłoszenie wpłynęło w piątek 1 stycznia wczesnym popołudniem. – Sąsiedzi powiadomili nas, że od jakiegoś czasu nie ma kontaktu z jednym z lokatorów budynku, a na klatce schodowej czują woń gazu. Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży – mówi mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Przed naszym przybyciem z budynku ewakuowały się 4 osoby, my ewakuowaliśmy kolejnych 7. Po wejściu do mieszkania nie potwierdzono jednak obecności gazu.
Znaleziono natomiast zwłoki 44-letniego lokatora. Stan ciała wskazuje na to, że mężczyzna nie żył już od jakiegoś czasu. – Na miejscu jest lekarz, powiadomiono także prokuratora. Obecna jest rodzina mężczyzny. Na ten moment nic nie wskazuje na udział osób trzecich – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna chorował. Prawdopodobnie śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.
MIK, fot. MS, PSP w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze