To ogromna strata dla kaliskiej drużyny, bo 20-letnia środkowa była jednym z najmocniejszych punktów ekipy prowadzonej przez Jacka Pasińskiego. W tym sezonie już trzykrotnie sięgała po statuetki dla MVP, najczęściej spośród siatkarek MKS-u. Do klubu znad Prosny trafiła w 2019 roku, po udanych występach na mistrzostwach świata do lat 20 w Meksyku. Jako zawodniczka zespołu z Kalisza debiutowała w ekstraklasie, a w zeszłym roku także w seniorskiej kadrze narodowej. Teraz pochodząca z Bełchatowa siatkarka zdecydowała się na powrót do Budowlanych Łódź, w barwach których odnosiła sukcesy w młodzieżowych rozgrywkach. Wcześniej w jej kontekście mówiło się także o opcji zagranicznej bądź transferze do klubu z Rzeszowa.
– Otrzymałam propozycję od prezesa Marcina Chudzika by przejść do seniorskiego zespołu Grot Budowlanych Łódź. Początkowo musiałam to przemyśleć. Ostatecznie przystałam na tę propozycję. Pochodzę z Bełchatowa, ale Łódź jest równie bliska mojemu sercu i traktuje ją tak, jak miasto rodzinne. Występowałam w niebiesko-biało-czerwonych barwach, w kategorii juniorek. Chciałabym teraz powalczyć z seniorskim zespołem o jak najlepszy wynik. Dziękuję Energa MKS Kalisz za wspólne dwa sezony i możliwość dalszego rozwoju – skomentowała Weronika Centka.
Odejście Centki jeszcze bardziej uszczupli pole manewru trenerowi Pasińskiemu, który już od dłuższego czasu nie ma do dyspozycji kontuzjowanych przyjmujących Magdaleny Damaske i Oliwii Bałuk. Na domiar złego, przed poniedziałkowym spotkaniem w Bydgoszczy urazu nabawiła się atakująca Julia Szczurowska.
Weronika Centka jest kolejną zawodniczką, która w tej kampanii przeniosła się z Kalisza do Łodzi. Jeszcze przed startem sezonu taki sam kierunek obrała Paulina Damaske, a kilka tygodni temu do ekipy Budowlanych dołączyła rozgrywająca Oliwia Poreda. Co ciekawe, cała trójka niebawem pojawi się w kaliskiej Arenie przy okazji potyczki z MKS-em. Ta zaplanowana jest na 6 lutego.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze