Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 07:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Porządki, cebula i ogórki… Stanisław testuje swoje kandydatki

Zdystansowany, oschły, a przez widzów nazywany nawet „księciem Stanisławem” lub „Hrabią”… Pochodzący ze Złotnik Wielkich (gmina Żelazków) jeden z bohaterów popularnego programu „Rolnik szuka żony” w ostatnim odcinku zapoznawał dziewczyny z pracą na gospodarstwie. Jak na razie między nim a kandydatkami nie czuć „chemii”. Tymczasem plotkarskie portale ujawniają, że Stanisław znalazł miłość u boku pięknej kobiety….
Porządki, cebula i ogórki… Stanisław testuje swoje kandydatki

Akcja popularnego programu „Rolnik szuka żony” nabiera tempa. Każdy z bohaterów gości w swoim gospodarstwie wybrane przez siebie trzy osoby. Pochodzący z naszych okolic, ze Złotnik Wielkich 26-letni Stanisław zapoznaje dziewczyny z pracą w gospodarstwie.

Teresa, Aleksandra i Roksana zmierzyły się z porządkami w hali, przebierały cebulę i sprawdzały uprawy ogórków. Stanisław jest najbardziej zachowawczym, zdystansowanym i dość tajemniczym bohaterem ósmej edycji „Rolnika”. Na pytania prowadzącej Marty Manowskiej odpowiada zazwyczaj ogólnikowo i wymijająco. Nie zdradził czy wśród trójki dziewczyn ma już swoją faworytkę.

Generalnie cała trójka mocno się od siebie różni. Teresa nadal pozostaje taką najcichszą i najspokojniejszą osobą, ale to było widać od początku - powiedział Stanisław.

Stanisław wybrał trzy młode kobiety: pochodzącą z Krakowa Teresę, Aleksandrę z Rawy Mazowieckiej i Roksanę z Wrocławia. Ostatnia kandydatka do Złotnik Wielkich dotarła kaliskim PKS. Choć Stanisław podkreśla, że jak na razie wszystkie dziewczyny „mają równe szanse” , to jedna z nich nie budzi jego zaufania.

Jeśli mamy iść w szczerość, to Roksana robi się dla mnie zagadką. Jeśli chodzi o Teresę i Olę, to mam takie 100% zaufanie w kwestii szczerości i intencji. Roksanie nie powiem, że nie ufam, ale zaczynam się baczniej przyglądać. Nie wiem, czy w pełnym składzie przetrwamy te pięć dni – wyznał przed kamerami Stanisław.

Farmer jak na razie nie wykazuje większego zainteresowania żadną z dziewczyn. A jego wypowiedzi, jak np. ta, są bardzo enigmatyczne:

Myślę, że w niewerbalny sposób pokazuje dziewczynom, że ja tych sygnałów oczekuję i one to chyba widzą. Przynajmniej takie mam wrażenie. Ale mogę się mylić.

Najświeższy odcinek programu „Rolnik szuka żony” zobaczycie TUTAJ

Emisja nagrywanego latem programu trwa. A media plotkarskie bacznie śledzą internetowe ruchy uczestników. Stanisław w swoich mediach społecznościowych wstawił zdjęcie z plaży u boku zgrabnej kobiety w stroju kąpielowym w panterkę. Fani programu mają już swoją teorię, z kim obecnie spotyka się „książę Stanisław”.

Na podstawie zamieszczonych w mediach społecznościowych zdjęć, internauci wywnioskowali, że ostatecznie bogaty rolnik związał się z inną kandydatką - Natalią. 23-latka także wysłała do niego list. W programie została przedstawiona jako pasjonatka podróży, dla której liczą się wsparcie i rozmowa. Dziewczyna marzyła o odwiedzeniu Rzymu i Barcelony. Pracowała w branży logistycznej. I choć z rolnictwem nie miała do czynienia, czule wspominała zapach uprawianych przez swojego dziadka pomidorów.

Zarówno Natalia, jak i Stanisław pokazali ostatnio na swoich profilach zdjęcia z górskiej wyprawy. Wprawdzie pozują osobno, ale w identycznych kadrach – podaje pudelek.pl

Stanisław to 26-letni rolnik z gminy Żelazków, który ma już jasno sprecyzowane plany na swoją zawodową przyszłość. Chce rozwijać gospodarstwo, liczące już 300 hektarów i nastawione na produkcję warzyw, pszenicy oraz kukurydzy. Jest mężczyzną bardzo pracowitym, zdyscyplinowanym, który dużo od siebie wymaga. Ma 195 wzrostu, niebieskie oczy i ciemne włosy. Jego pasją jest lotnictwo, a czas wolny spędza bardzo aktywnie. Z poprzednią partnerką był zaręczony, ale niestety podzieliła ich wizja na przyszłość. Stanisław nie wyobraża sobie zmiany miejsca zamieszkania, chciałby poznać dziewczynę, która to zaakceptuje i nawet, jeśli miałaby realizować się zawodowo, zechce przeprowadzić się do niego. Lubi kobiety wysokie i szczupłe, preferuje brunetki. Zwraca uwagę na drobne gesty, ceni wrażliwość i empatię. Partnerka mogłaby być starsza od niego, nawet o 3 lata. Gdyby była po rozwodzie, nie byłby to dla niego duży problem, ale jednak preferowałby, aby partnerka miała „czystą kartę”.

AG, fot. Rolnik szuka żony 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 26 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: łeb wielbłądziTreść komentarza: Mój projekt jest najlepszy: w Kaliszu powinno być lotnisko CPKa i w Kaliszu powinny zatrzymywać się pociągi z lotnisk z całego świata, oraz powinna być nowa linia metra z NowogrodzkąData dodania komentarza: 24.11.2024, 06:10Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: wyznawca zamachu smolenskiegoTreść komentarza: 'Mój projekt jest najlepszy" - CPK w Wolicy i przez Wolicę wszystkie połączenia kolejowe z lotniskami na całym świecie.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 06:06Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: mieszkańcy miastaTreść komentarza: Nam te sreCePeKa jest do niczego potrzebne - to te durnie z sekty smoleńskiej nam chcą to wmówićData dodania komentarza: 24.11.2024, 05:57Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”Autor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Tak Kalisz potrzebuje sreCePeTeka jak świnia niebo. -Jak przez Kalisz będzie przebiegać linia kolejowa CPKa to Kalisz będzie niesamowicie się rozwijał i będzie wielką monoplią światową... Qrva te nieroby w Sejmie z tego obrazka NIC głupszego nam mieszkańcom Kalisza już niech nie starają się nam wmawiać. Jak tam wasz zamach smoleński - nadal jest?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 05:27Źródło komentarza: W Sejmie o Kaliszu. „Paskudne łapy”, „mój projekt jest lepszy”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama