Uprzątnięcia Nowego Rynku podjęli się sami kupcy na własną rękę. W miejscu, w którym dotąd prosperowało kilka budek pojawiła się pomoc drogowa, która wczoraj zaczęła je wywozić na złom. To prace wewnętrzne firmy zarządzającej targowiskiem.
- Doszliśmy do wniosku, że wiele opinii wygłaszanych przez mieszkańców Kalisza jak i osób handlujących tutaj, że niestety, ale w centrum miasta znajdują się takie slamsy. Idąc naprzód temu wszystkiemu postanowiliśmy przeznaczyć ten teren pod władanie Miasta. Wyglądało to tragicznie. Przenieśliśmy handlujących do targowiska, które tutaj się znajduje – informuje Wojciech Pawlak, administrator targowiska
W tym miejscu stało 9 budek. Część, która była możliwa do przeniesienia została włączona w targowisko. Tam znalazły się miejsca do handlu dla tych ludzi. Wśród nich jednak pozostało kilka budek, które póki co muszą trochę zaczekać na przeniesienie. Są to np. Złoty Róg, Admat czy Kiosk Ruchu.
Głosy w sprawie targowiska jednak słychać było od kilku lat. Były różnorakie plany, w tym np. przeniesienie handlu na ul. 3 maja. Co niektórzy koniec targowiska widzieli także w momencie budowy Galerii Tęcza.
- Staramy się przerobić to wszystko. Całą ideą tego jest to, by pokazać jak bardzo ci ludzie są zdeterminowani, by coś zrobić żeby na parę lat pozostać tutaj w tym miejscu i handlować. To jest taki ostatni bastion w tej części miasta, gdzie jeszcze możemy coś stworzyć – mówił nam Wojciech Pawlak
Niektórzy ludzie, pracujący w usuwanych budkach pracowali tam od niemal 30 lat. Zmiany nie były dla nich łatwe, zwłaszcza początki. Teraz jednak są zadowoleni z nowego miejsca.
- Mi jest przyjemniej tutaj. Mamy teraz na pewno lepsze warunki. Jesteśmy pod zadaszeniem i mamy cieplej. Tam miałam drzwi z tyłu, troszkę wiało. Klienci muszą się nauczyć gdzie chodzić, bo szukają nas – mówiła nam pani Wiesia, która sprzedaje pieczywo.
- Powiem szczerze, 27 lat pracy tam to człowiek się przyzwyczaja. Ale do nowych warunków też można się przyzwyczaić. Ważne, że klienci wracają – powiedziała pani Bożena, która sprzedaje mięso.
Na ten moment na targowisku jest około 180 działających stoisk. Miasto planuje w najbliższych latach rewitalizację Nowego Rynku. Część placu ma zachować funkcję handlową, a część stać się placem reprezentacyjnym dla tej części miasta.
Napisz komentarz
Komentarze