W szerokiej kadrze, którą trener Patryk Rombel powołał w grudniu zeszłego roku, znalazło się 26 zawodników. Po turnieju 4 Nations Cup, który odbył się kilka dni temu w Gdańsku, selekcjoner skreślił z listy pięć nazwisk. Na szczęście wśród graczy, którzy wrócili do domu, nie ma przedstawicieli Energa MKS Kalisz. Szkoleniowca biało-czerwonych nie przekonali Bartłomiej Bis, Mikołaj Czapliński, Krzysztof Komarzewski, Wiktor Tomczak i Miłosz Wałach. Oni szans na udział w ME już nie mają. Sito selekcyjne przeszli natomiast Kacper Adamski i Maciej Pilitowski, którzy tym samym przybliżyli się do wyjazdu na turniej finałowy EHF Euro 2022.
W niedzielę kadrowicze rozpoczną krótkie zgrupowanie w Płocku, po którym wylecą do hiszpańskiej Cuenci, gdzie w dniach 6-8 stycznia zagrają towarzysko z gospodarzami oraz Iranem i Japonią. Czempionat Starego Kontynentu rozpocznie się 13 stycznia w Bratysławie. Dzień później polscy piłkarze ręczni zmierzą się z Austrią. Na turniej trener Rombel zabierze najprawdopodobniej 18 szczypiornistów.
Napisz komentarz
Komentarze