Kaliszanie zrewanżowali się Górnikowi za porażkę w Zabrzu, choć początek niedzielnej potyczki nie wskazywał na taki obrót wydarzeń. Wszak pierwszego gola gospodarze rzucili dopiero w ósmej minucie, a po kolejnych czterech przegrywali 1:6.
W pierwszej połowie miejscowi nie grzeszyli skutecznością w ataku, nieco lepiej za to prezentowali się w defensywie, zwłaszcza za sprawą udanych interwencji Mikołaja Krekory. Dzięki temu dystans do rywali, prowadzonych przez byłego kadrowicza Marcina Lijewskiego, nie był zbyt odległy.
Losy rywalizacji odwróciły się w drugiej połowie, do której MKS przystąpił ze stratą trzech bramek. Stan meczu wyrównał już w 39. minucie (15:15), a na pierwsze prowadzenie wyszedł dziesięć minut później. To był najlepszy fragment gospodarzy w tym pojedynku, bo po serii pięciu trafień z rzędu odskoczyli oni rywalom na trzy gole (21:18) i okazji na zwycięstwo z wyżej notowanym przeciwnikiem nie wypuścili z rąk.
W samej końcówce nie zabrakło emocji, bo goście mogli jeszcze rzucić bramkę kontaktową, ale kaliski zespół dobrze zagrał w obronie. W odpowiedzi wynik na 25:22 ustalił Kacper Adamski.
MVP meczu został zdobywca sześciu goli Miłosz Bekisz. Po cztery trafienia dołożyli wspomniany Adamski oraz Michał Drej.
Dzięki niedzielnej wygranej drużyna znad Prosny awansowała w tabeli PGNiG Superligi na szóste miejsce. Do czwartego Górnika traci trzy oczka.
W nadchodzącym tygodniu podopieczni Pawła Nocha rozegrają dwie domowe konfrontacje. Już w najbliższy wtorek czeka ich pucharowy bój z Sandrą Spa Pogonią Szczecin (godz. 17:00), natomiast w niedzielę, 13 lutego, ugoszczą w ramach rozgrywek PGNiG Superligi trzecią w zestawieniu ekipę – Azoty Puławy (godz. 18:30).
***
Energa MKS Kalisz – Górnik Zabrze 25:22 (10:13)
Energa MKS: Krekora, Zakreta – Bekisz 6, Adamski 4, Drej 4, K. Pilitowski 3, Tomczak 3, Krępa 2, Kamyszek 1, M. Pilitowski 1, Szpera 1, Kus.
Kary: 6. min. Rzuty karne: 5/8.
Górnik: Skrzyniarz – Gogola 5, Przytuła 4, Dudkowski 2, Łyżwa 2, Molski 2, Adamuszek 1, Bykowski 1, Ivanytsia 1, Kaczor 1, Krawczyk 1, Mucha 1, Rutkowski 1.
Kary: 12. min. Rzuty karne: 3/5.
Sędziowali: Jakub Mroczkowski (Sierpc) i Sebastian Patyk (Warszawa)
Widzów: 1198
Napisz komentarz
Komentarze