Organizatorem wydarzenia był Klub Biegacza "Baster Team". Tu nie liczył się czas ani nawet forma pokonania trasy - można było biec, truchtać, spacerować czy maszerować z kijkami. Najważniejsze to pokazać swoją solidarność z Ukrainą. I przy okazji pomóc uchodźcom, którzy w Kaliszu znaleźli schronienie przed wojną.
Uczestnicy otrzymali specjalne niebiesko-żółte naklejki. W wydarzeniu wzięły udział całe rodziny. Nie zabrakło także czworonogów.
Napisz komentarz
Komentarze