Obozowicze zostawiają w specjalnej skrzyni telefony. Od tej pory są odcięci od cyfrowych rozpraszaczy. Są „wylogowani. Zabieramy ich do lasu położonego na skraju malowniczego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego.
Tam grupę kilkunastoosobową dzielimy na mniejsze zespoły. Będą ze sobą konkurować o miano najlepszych i medale Wylogowanych. Stawiamy im różne cele, od pokonania toru przeszkód, gdzie trzeba wykazać się nie tylko siłą, ale i opanowaniem, przez spacer w mroku, który wymaga odwagi i zaufania, marsz na orientację, strzelanie z broni pneumatycznej czy rozpalanie ognia krzesiwem, budowę schronienia po wcześniejszym rozpoznaniu terenu i wyborze korzystnej lokalizacji. Na każdym kroku pomagamy i wyjaśniamy, ale nie wyręczając ich od podejmowania decyzji a skłaniając do samodzielnego dojścia do właściwych wniosków. Bo sztuka improwizacji, kreatywnego myślenia jest rzeczą najważniejszą.
- Oprócz tego, że uczymy konkretów, tego jak zachować się w lesie, jak rozpoznawać przyrodę, przydatne rośliny czy zabezpieczyć sobie schronienie, ciepło i bezpieczeństwo, uczymy czegoś ważniejszego. Zawsze powtarzamy, że pierwszym narzędziem, którego używamy nie jest nóż, krzesiwo czy śpiwór. Pierwszym narzędziem jest rozum. Jasny rozum. Najpierw myślimy, potem robimy. To pozwala uniknąć paniki, biegnięcia za tłumem. Uczymy zaradności, bo w świecie miejskim od wszystkie wyręcza nas technologia czy inni ludzie. W lesie musimy zawsze myśleć o trzy kroki do przodu. Jak w południe nie przygotujesz sobie opału i jedzenia, to wieczorem będziesz zimny i głodny. Tu nie ma marketu, do którego pojedziesz w dowolnym momencie po bułki. Uczymy kreatywności, współpracy i improwizacji. A ta wiedza jest potrzebna nie tylko w lesie, ale i w domu i w szkole i w pracy. Wszystkie zadania i konkurencje w naszym autorskim scenariuszu są nauką tam w lesie i praktyczną wiedzą, ale mają też bezpośrednie odniesienie do codziennych sytuacji w mieście – mówi Marcin Spętany, gospodarz obozu Wylogowanych.
Obozowiczom pokazujemy też jakie zaplecze w naszym lesie gromadzimy, gdybyśmy musieli zostać w nim na dłużej, albo stąd wybrać się dalej, np. zagranicę, w razie ewakuacji. Pokazujemy też i wyjaśniamy, co zabieramy do plecaka. Na krótki wypad do lasu, na dłuższą wędrówkę, albo na wypadek nagłego opuszczenia miejsca zamieszkania. Zawsze mamy go pod ręką.
Nasz obóz, nawet jeśli tylko jednodniowy, jest sporym wysiłkiem i psychicznym i fizycznym dla obozowiczów. Bywało, że musieli odpalać ogień w strugach deszczu, budować schronienie w śniegu, a bywało i słychać grzmoty burzy śnieżnej. Zmęczeni, przemoczeni wracali do domów. Ale nie narzekali. Tak o ich relacjach pisali nam rodzice.
Nie wiem co i jak tam się działo, ale dzieci były przeszczęśliwe. Buzie im się nie zamykały takie były zadowolone. Oprócz atrakcji, myślę, że to była grupa otwarta na nowe wyzwania i nowe znajomości. Przez kilka godzin potrafili nawiązać fajne relacje. Bardzo dziękujemy, na pewno jeszcze nie raz skorzystamy i będziemy polecać innym. Dobra robota - ocenia Dorota
Zabawa super, słońce, śnieg, las niczym z baśni, nowe znajomości nawiązane. Tylko czekać wiosny i kolejnej wyprawy. Dziękujemy Wylogowanym za czas i organizacje tak super wyprawy - ocenia Kasia
Córka bardzo zadowolona! Chciałaby być z Wami na kilkunastodniowym obozie w wakacje. Wróciła uśmiechnięta i najedzona. A Wasza herbata to podobno jakiś majstersztyk - tak bardzo jej smakowała, że piła jakbyśmy w domu jej nie poili. Nagroda w postaci zestawu przetrwania ogromnie ją ucieszyła. Mam nadzieję, że nie widzieliśmy się po raz ostatni. – relacjonuje nam ocenę córki Karolina
Zabawa super, słońce, śnieg, las niczym z baśni, nowe znajomości nawiązane. Tylko czekać wiosny i kolejnej wyprawy. Dziękujemy Wylogowanym za czas i organizacje tak super wyprawy - ocenia Kasia
Mówi się, że trudne czasy tworzą silnych ludzi, a dobre czasy tworzą słabych ludzi. Nasi obozowicze przez ten „trudny czas” spędzony w naszym lesie stają się silniejsi i czują to. Mają satysfakcję. Dumę z tego, że dali radę. Stąd zadowolenie mimo, że łatwo nie było. A do tego dochodzi jeszcze inna sprawa. Po prostu, dobrze tu być. W lesie Wylogowanych.
- Dla człowieka, jak zawsze to powtarzamy, środowiskiem naturalnym jest… środowisko naturalne. To wśród zieleni, wśród natury najlepiej odpoczywamy, ale i tworzymy. To witamina N, której większość z nas ma w niedoborze, bo nasze życie koncentruje się wokół miast i technologii. A naukowcy od lat potwierdzają, że przebywanie w lesie przynosi wiele pozytywów dla ciała i ducha. Już 20 minut spaceru w lesie znacząco obniża poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, podnosi też naszą odporność dzięki olejkom eterycznym uwalnianym przez drzewa. Las ma też wspaniały wpływ na dzieci – badania wskazują, że zabawa pośród natury zmniejsza nadpobudliwość, tak powszechne dziś przebodźcowanie czy problemy w relacjach z rówieśnikami. Dzieciaki czują się u nas trochę jak w bajce czy przygodowym filmie, otwierają się i po prostu czują swobodnie – mówi Agnieszka Gierz, gospodarz obozu Wylogowanych.
W edycji zimowej udział w bezpłatnych obozach Wylogowanych wzięło udział 200 dzieci i młodzieży z Kalisza, ale i młodych uchodźców z Ukrainy, którzy schronienie znaleźli w naszym mieście.
Na razie organizujemy obozy jednodniowe, bezpłatne, ale wkrótce też komercyjne, dla grup w wieku 10 – 18 lat. Kolejny taki już 9 kwietnia. Trwa nabór chętnych. Niebawem ruszymy z obozami dla dorosłych. Scenariusz zajęć poszerzamy o zajęcia z udzielania pierwszej pomocy oraz rozpoznawanie sygnałów alarmowych i komunikatów ostrzegawczych.
Zachęcamy do polubienia naszego fanpage: Wylogowani. Poznaj swoją naturę
tam piszemy o naszej codziennej działalności.
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Twój czas spędzony na Faktach Kaliskich jest dla nas najlepszym podziękowaniem za naszą pracę. Czym jeszcze możemy Cię zainteresować oprócz powyższego artykułu?
Wydawcą portalu faktykaliskie.info jest Fundacja Reakcja z siedzibą w Kaliszu. Z naszym zespołem prowadzimy dla Ciebie łącznie 5 różnych marek. Fakty Kaliskie już znasz. Poznaj pozostałe:
Telewizja Kalisz
Jako Telewizja Kalisz działamy na różne sposoby. Prowadzimy kanał telewizyjny w sieci Vectra i Multimedia. Jesteśmy w pierwszej 15 najpopularniejszych programów TV w tych sieciach. Mamy też możliwość emitowania własnych materiałów w sieci ogólnopolskiej, z dostępem do 2,5 mln abonentów. Prowadzimy też konto na You Tubie (10 tys. subskrybentów) dla widzów z poza sieci tych dwóch operatorów, a nawet TikToka. Mamy tam już ponad 20 tysięcy najmłodszych widzów. Obserwuj Telewizję Kalisz w socialmediach:
TikTok YouTube
A jeśli trzeba technicznie i merytorycznie jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia transmisji telewizyjnej w jakości HD z każdego miejsca w Polsce. Mamy dwie maszyny emisyjne TriCaster i osiem kamer HD.
I to właśnie od programu telewizyjnego zrodziła się nasza czwarta marka i zupełnie nowa gałąź działalności.
Dla ogólnopolskiej widowni Vectry i Multimedia Polska wyprodukowaliśmy program przygodowy "Wylogowani. Survival Challenge". W skrócie było tak: z grupą sześciu śmiałków wyjechaliśmy na sześć dni do lasu. Nie mieliśmy ze sobą jedzenia, schronienia czy jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. A w lesie jak to w lesie, i wilki, kleszcze, komary, i burza. I wielka satysfakcja z tego, że daliśmy radę. Przetrwaliśmy. Poznaliśmy dobrze uroki lasu, trochę survivalowych sztuczek, ale przede wszystkim siebie, to na co nas stać.
"Wylogowanych" reklamowaliśmy hasłem: to więcej niż program i więcej niż przygoda. Dokładnie tak właśnie jest. Bo teraz to już nie tylko program, ale realne leśne obozy, organizowane również zimą dla młodszych i starszych, zabieramy ich do pięknego lasu w sąsiedztwie urokliwego Nadwarciańskiego Parku Krajobrazowego i tam pomagamy im poznać naturę lasu, ale i poznać własną naturę. "Wylogowanych" w naszym lesie przybywa, a to dopiero początek tej przygody. Śledźcie ich m.in. na Facebooku/Wylogowani
Najlepsze z Kalisza
A gdy już wytrzepiemy z siebie wszystkie kleszcze, sosnowe igiełki i wrócimy z lasu do miasta, to ogarniamy nowe produkty w naszym sklepie internetowym najlepszezkalisza.pl. Mamy pamiątki, śmieszne gadżety i całkiem na poważnie produkty związane z naszym miastem. Wpadajcie tam czasem, może znajdziecie coś dla siebie: najlepszezkalisza.pl
Fundacja Reakcja
Między działalnością medialno - leśną prowadzimy naszą fundację. W "Reakcji" zajmujemy się m.in. promocją zdrowego i aktywnego trybu życia, propagowaniem aktywności społecznej, dobrych relacji międzyludzkich i międzypokoleniowych, promocją lokalnego biznesu A do wypełniania tych misji idealnie służą i nasze media i las. Więcej o fundacji znajdziecie tutaj: fundacja-reakcja.pl
Podsumowując... prowadzimy dla Was pięć różnych marek, z różnych dziedzin życia. Razem możemy się uczyć, informować, bawić i rozwijać.
Napisz komentarz
Komentarze