Zuchwałej kradzieży młodzi sprawcy dokonali wieczorem, natomiast policję ochrona sklepu poinformowała następnego dnia rano. Według relacji personelu złodzieje wybiegli ze sklepu z dwoma kartonami słodyczy. Wartość towaru oszacowano na prawie 500 zł. – Mundurowi przejrzeli zapis nagrania monitoringu sklepowego i rozpoczęli patrolowanie pobliskich ulic. Już godzinę później zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał sprawcy kradzieży – mówi sierż. sztab. Anna jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Młody mężczyzna nie krył zaskoczenia na widok policjantów. Prosto z ulicy trafił do policyjnej celi.
Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, drugiego sprawcę zatrzymano już cztery godziny później. Obaj 19-latkowie usłyszeli zarzut kradzieży. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
W Kaliszu coraz częściej dochodzi do zuchwałych kradzieży: młodzi ludzie chwytają w sklepach to, co mają pod ręką i na oczach personelu, klientów, a często także ochrony wybiegają na zewnątrz. Łupu, podobnie jak w przypadku cukierków, zwykle nie udaje się już odzyskać. – Prawdopodobnie sprzedawany jest chwilę później przypadkowym osobom za jakąś drobną kwotę – mówi sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz. Wielokrotnie uzyskane w ten sposób pieniądze sprawcy przeznaczają na dopalacze.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze