Do zdarzenia doszło 4 kwietnia po południu w jednym z bloków przy Hożej. Mundurowy miał akurat dzień wolny od służby, ale czujności nie zatracił; widząc mężczyznę wychodzącego z piwnicy przez okno, zareagował błyskawicznie i zatrzymał delikwenta. – Okazało się, że chwilę wcześniej 20-latek włamał się do piwnicy i zabrał stamtąd m.in. 2 podróżne walizki, akcesoria wędkarskie, maskotki, żywność dla kota i odżywki dla sportowców. Ze swoim łupem, wartym około 1000 zł, próbował uciec, gdy natknął się na policjanta – mówi Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Skradzione rzeczy jeszcze tego samego dnia wróciły do właścicieli. 20-latek trafił do aresztu, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. Google Street View
Napisz komentarz
Komentarze