Odróżniają się od pozostałych autokarów nie tylko kanarkowym kolorem, ale i funkcjonalnością. To autobusy z niskim progiem (low entry), podobne do tych, które jeżdżą m.in. w KLA. Łatwiej do niego wejść, łatwiej też wyjść.
Do tej pory pierwsi pasażerowie chwalą sobie te samochody, są zadowoleni z komfortu podróży. To autobusy low entry, tj. mają niskie wejście, nie ma schodów. Jest możliwość wjazdu wózkiem z dzieckiem czy wózkiem inwalidzkim. Wszystkie miejsca pasażerskie mają pasy bezpieczeństwa – mówi nam Tadeusz Nowacki, prezes PKS Kalisz.
PKS Kalisz kupił pięć mercedesów Citaro i jednego Intouro. Już można je spotkać na liniach obsługiwanych przez kaliskiego przewoźnika.
- Te autobusy pochodzą od jednego przewoźnika, który wykonywał przewozy w Krakowie. Pochodzą te autobusy ze Szwecji, przewoźnik korzystał z nich przez rok, potem zawiesił połączenia i wystawił je na sprzedaż. My byliśmy tam kilkukrotnie, ich stan techniczny i wizualny jest bardzo dobry – mówi Tadeusz Nowacki.
Kanarkowe mercedesy obsługują głównie linie po terenie powiatu kaliskiego. PKS Kalisz ma łącznie teraz 52 autobusy, którymi jeździ 38 kierowców. Spółka nadal poszukuje kierowców do pracy. Oferuje zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin, ale też współpracę na zasadzie pracy dodatkowej. PKS Kalisz obsługuje nie tylko linie pasażerskie. Przewoźnik coraz częściej świadczy usługi transportu zbiorowego osób do miejsca pracy czy na uroczystości rodzinne.
Napisz komentarz
Komentarze