Dla beniaminka z Kalisza była to trzecia z rzędu delegacja i zarazem ostatni w tym sezonie wyjazdowy mecz na parkietach grupy B pierwszej ligi. Zgodnie z przewidywaniami, od początku do końca toczył się on pod dyktando przyjezdnych, które zwycięską passę przedłużyły do sześciu potyczek.
Kluczowe dla losów pierwszej połowy, jak i całego spotkania wydarzenia miały miejsce w drugim kwadransie. Podopieczne Łukasza Kobusińskiego rzuciły wtedy aż dziesięć bramek z rzędu i odjechały gospodyniom na 18:6. Przed przerwą znakomicie spisywała się Katarzyna Wilczek, która siedmiokrotnie trafiała do siatki rywalek, a łącznie zgromadziła osiem goli. Listę strzelczyń podpisała ponadto powracająca po kontuzji Katarzyna Pilitowska.
W drugiej części liderki znad Prosny powiększyły jeszcze przewagę, między innymi za sprawą skuteczności Żanety Moskal-Giel, która zanotowała w sumie siedem bramek. W efekcie po godzinie rywalizacji tablica wskazała na triumf kaliszanek w wymiarze 33:18.
W 19 meczach kaliski zespół odniósł 17 zwycięstw i zasłużenie przewodzi stawce. Tymczasem za tydzień zakończy rozgrywki w grupie B pierwszej ligi. Domowe spotkanie z drugim w tabeli MTS-em Żory zadecyduje o tym, która z tych ekip zagra w turnieju mistrzyń o awans do PGNiG Superligi Kobiet. Hitowy pojedynek w hali Arena zaplanowano na sobotę, 6 maja, na godzinę 18:00.
***
KS Otmęt Krapkowice – SWWS Energa Szczypiorno Kalisz 18:33 (8:18)
Otmęt: Cierpioł, Szymańska – Blozik 6, Czarnik 6, Gowin 2, Kuźnik 2, Stopa 2, Platnitskaya, Stańczyk, Staszkiewicz, Szwajkiewicz.
Kary: 12. min. Rzuty karne: 0/0.
SWWS Energa: Falińska, Bielak, Prudzienica – Wilczek 8, Moskal-Giel 7, Jałoszewska 4, Kucharska 3, Pilitowska 3, Sołdek 3, Czapracka 2, Stanisławczyk 2, Gajos 1, Kisiel-Stężała, Miłek, Niedźwiedź.
Kary: 8. min. Rzuty karne: 4/4.
Sędziowali: Artur Lipka (Sady) i Marcin Walczak (Świdnica)
Widzów: 74
Napisz komentarz
Komentarze