Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Brzydko pisał w internecie, lekarz go nie przyjął. Co na to szpital?

Kolejny pacjent prosi o naszą interwencję w sprawie jakości leczenia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu. Właściwie w tym przypadku do leczenia nie doszło w ogóle. Lekarz odmówił leczenia pacjenta, a jednym z powodów była jego internetowa działalność. „Upowszechnia pan treści, które stawiają nas w niekorzystnym świetle” – powiedział lekarz. Pacjent faktycznie ma cięty język, ale czy to powód do odesłania go z kwitkiem? W związku z wcześniejszymi skargami pacjentów, które publikowaliśmy na naszym portalu, do naszej redakcji zgłosił się Rzecznik Praw Pacjenta.
Brzydko pisał w internecie, lekarz go nie przyjął. Co na to szpital?

Pan Przemek miał wyznaczony termin zabiegu na oddziale urologii w „Okrąglaku”. Przyszedł na wyznaczoną godzinę. Na wejście do gabinetu – jak pisze nasz czytelnik – czekał 4 godziny. A po wejściu do gabinetu zamiast instrukcji przed zabiegiem od lekarza usłyszał:

- Mamy tego typu problem, że w internecie upowszechnia pan treści, które nie do końca są zgodne z prawdą i stawiają nas w niekorzystnym świetle – powiedział lekarz do pacjenta. 

 – Wie pan, każdy ma prawo komentować sobie rzeczy i sytuacje 

- Ale każdy ma prawo w takiej sytuacji odmówić leczenia pacjenta – stwierdził lekarz. 

- Napisze mi pan to na kartce? Tak

- A w razie wątpliwości to już radcy prawni będą panu tłumaczyli – poinstruował pacjenta medyk. 

Pacjent wyszedł z kwitkiem. Przemek faktycznie krytycznie wypowiadał się w internecie nt. szpitala i tego konkretnego lekarza. Po tej wizycie napisał:

Czekałem 4 godziny, a tutaj niespodzianka. Wyszedł lekarz, typowy ciul i powiedział, że mam zapomnieć o zabiegu ponieważ komentowałem na forach publicznych szpital, gdzie jak pamiętam po chamsku potraktowano na SORze rodzinę z dzieckiem, pokazał mi Facebooka mojego – pisze niedoszły pacjent. 

Jak informuje nas Przemek, lekarz wypomniał mu m.in. komentarze na fanpage Faktów Kaliskich, na którym opisywaliśmy kolejną skargę pacjenta. Do tej sprawy odnosi się też szpital, ale przedstawia to nieco inaczej. 

Bezpośrednim powodem były jednoznaczne przeciwwskazania medyczne do przeprowadzenia zabiegu, ale również - co znalazło swój wyraz w oficjalnej notatce lekarza - długotrwałe i publiczne szkalowanie specjalisty, wymienianego z imienia i nazwiska, wraz z obraźliwymi komentarzami, czego według wyjaśnień lekarza dopuszczał się rzeczony pacjent.  Warto podkreślić, że zgodnie z prawem lekarz w sytuacji, gdy jego kompetencje są podważane i jest przez pacjenta dyskredytowany, może odmówić wykonania usługi medycznej. Według przepisów, w takich okolicznościach lekarz powinien wskazać innego specjalistę, który może zabieg wykonać. W tej konkretnej sytuacji, wobec jednoznacznych przeciwwskazań, potwierdzonych badaniami, takiej możliwości nie było. – informuje szpital.

O sytuacji w kaliskim szpitalu podległemu Urzędowi Marszałkowskiemu w Poznaniu pisaliśmy wielokrotnie na prośbę naszych czytelników. Nie podejmujemy wszystkich nadsyłanych nam tematów, bo często są one powtórzeniem tych samych, opisywanych scenariuszy: kolejki w SOR czy na „wieczorynce”, brak lekarzy, brak chirurga dziecięcego, nieuprzejme podejście do pacjenta. Jaki jest efekt podejmowania takich tematów?

Po ostatniej publikacji zgłosił się do nas Rzecznik Praw Pacjenta.

- Rzecznik Praw Pacjenta zainteresował się sprawą poruszoną w artykule i chciałby zainterweniować – informuje nas biuro RPP.

To dla nas wielki zaszczyt i dowód zaufania, że w tak ważnych sprawach jak zdrowie dzielicie się z nami swoimi doświadczeniami- dalej będziemy nagłaśniać tego typu przypadki – ale polecamy też skargi na jakość usług medycznych nie tylko w szpitalu, ale i w przychodniach, zgłaszać bezpośrednio do instytucji nadzorujących tego typu placówki. 

Do Rzecznika Praw Pacjenta:  [email protected]  więcej informacji TUTAJ: https://www.gov.pl/web/rpp/napisz-do-nas

Do Narodowego Funduszu Zdrowia – to on płaci placówkom medycznym za świadczone usługi, NFZ powinno zależeć na tym, by te pieniądze były wydawane właściwie [email protected] Więcej informacji TUTAJ: https://www.nfz.gov.pl/bip/skargi-i-wnioski/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ten który już tym się zajął 03.05.2023 08:29
Za każdy wpis publiczny obraźliwy pod adresem lekarza jego autor będzie pozywany do sądu o odszkodowanie na rzecz powoda w kwocie od 50 tys. złotych. Wtedy wezmą się do pracy zamiast siedzieć w FB

Mumia 01.05.2023 08:19
ci zachwalacze chyba w słuzbie zdrowia na nfz sie nie leczyli, jakies oderwanie od rzeczywistości

Ola 30.04.2023 21:03
Rzecznik rzecznikiem ale ludzie też chcą wiedzieć co się dzieje

Maciek 30.04.2023 15:46
Do rozwiązywania spraw chamstwa w internecie słuzy sąd a nie samosąd. Lekarz powinien udzielić pomocy nawet wrogowi na polu walki.

Kieriwca Srusa 30.04.2023 10:06
Ludziom wydaje się, że mogą pisać co im się podoba. No to zobaczymy jak zaczną płacić potężne odszkodowania.

Zadowolona pacjentka 30.04.2023 08:32
Niestety nie wypowiem się negatywnie na temat SORU kaliskiego. Kilka razy byłam z dziećmi a również i sama korzystałam z pomocy lekarzy i za każdym razem wszystko było na wysokim poziomie. Fakt czasem musieliśmy zaczekać, ale jeśli jest 2-3 lekarzy z 15 pacjentów to w jaki sposób lekarz ma wszystkich przyjąć jednocześnie??? Bądźmy wyrozumiali - lekarze często są po 34/36 godz dyżurze, to też ludzie. Traktuj innych tak jak sam chciałbyś być traktowany .

kaliszanin 30.04.2023 11:18
bo nie musiałaś zapierdzielać do ostrowa lub pleszewa bo jakiemuś doktorkowi nie chciało się przyjechać na dyżur a SOR miał w czterech literach po mimo dużego i widocznego odczynu uczuleniowego. Skończyło sie drogą do pleszewa i czterogodzinną kolejką bo wszystkich odsyłali z okrąglaka

Zadowolona pacjentka 30.04.2023 08:32
Niestety nie wypowiem się negatywnie na temat SORU kaliskiego. Kilka razy byłam z dziećmi a również i sama korzystałam z pomocy lekarzy i za każdym razem wszystko było na wysokim poziomie. Fakt czasem musieliśmy zaczekać, ale jeśli jest 2-3 lekarzy z 15 pacjentów to w jaki sposób lekarz ma wszystkich przyjąć jednocześnie??? Bądźmy wyrozumiali - lekarze często są po 34/36 godz dyżurze, to też ludzie. Traktuj innych tak jak sam chciałbyś być traktowany .

Michal 30.04.2023 08:21
W Kaliskim szpitalu nie dzieje sie dobrze! Najgorszy jest kontakt na SOR-ze Bardzo długi czas oczekiwania brakuje kompetentnych lekarzy Pozatym ktoś wytlumaczy po co szpital płacić za posiłki skoro nie da się ich skonsumować jakieś nie porozumienie! Problem jest że w Polsce mamy tylko NFZ lekarze oraz urzędnicy czy wykonują swoją pracę czy też nie i tak pieniążki dostaną...

Dog 30.04.2023 07:04
Nie jest tu przedstawiony pełen obraz zaistniałej sytuacji, gdyż rok wcześniej ze względu na stan zdrowia, który wykluczał tego rodzaju ingerencję urologiczną, nie doszło do planowanego zabiegu. Wówczas pan Przemek, już jako "Kierowca Busa" zaczął w mediach szkalować kaliski szpital, a przede wszystkim urologa, który odmówił wykonania zabiegu. 26 kwietnia br. pan Przemek ponownie się stawił w kaliskim szpitalu na zabieg i ponownie, z tychże samych medycznych przesłanek a także z powodu uporczywego obrażania i nękania urologa, odmówiono wykonania zabiegu. Lekarz zapowiedział skierowanie sprawy do sądu cywilnego przeciwko panu Przemkowi "Kierowcy Busa". Trudno jest zrozumieć postępowanie pana Przemka bowiem skoro występują przeciwwskazania do wykonania zabiegu to należy je wyleczyć zamiast obrażać szpital i urologa!

Zadowolona pacjentka 30.04.2023 08:35
Dokładnie, zawsze należy wysłuchać obu stron a nie skalować tylko jedną. Pozdrawiam Pana Doktora i szanuje za decyzję

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 21°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama