Do dramatu doszło około 17:00. Świadkowie zdarzenia zaalarmowali służby po tym, jak zobaczyli, że chłopiec wpadł do rzeki. Na pomoc ruszyła mu matka.
Z pierwszych zeznań świadków wynika, że dziecko bawiło się przy rzece, poślizgnęło się i do niej wpadło. Za nim do wody wskoczyła matka. Chłopak wyszedł z rzeki. Matka nie. Szukają jej strażacy - przekazywała nam mł. asp. Edyta Marciniak z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
AKTUALIZACJA
Strażacy około 18:30 wyłowili ciało 42-letniej kobiety. Lekarz stwierdził zgon.
13-letni chłopiec o własnych siłach dopłynął do brzegu, wyszedł z wody i został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Jest cały i zdrowy. Został przekazany opiekunce.
Na miejscu pracowały zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja. Dotarła również specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Konina.
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego olbrzymiego dramatu.
Napisz komentarz
Komentarze