Szlak Bursztynowy: Potrącenie 42-letniej rowerzystki

Niestety, ale Kalisz jest zawalony samochodami. Przecież nie jest to takie wielkie miasto. Można byłoby ograniczyć trochę ruch drogowy, a zamiast tego rzucić więcej połączeń autobusowych i postawić na ścieżki rowerowe.

Podstawową zasadą,o której niektórzy często zapominają w takich sytuacjach, jest ograniczone zaufanie z jednej i drugiej strony. Jestem kierowcą i rowerzystą i nie raz, gdybym nie zwolnił przed przejazdem dla rowerów , mogło by to skończyć tragicznie. Rowerzyści mają pierwszeństwo gdy już są na przejeździe,a nie przed.

Bezmyślność jest bardzo cenną cechą, która Polaków z pośród innych narodów wyróżnia. Zwłaszcza z tego zgniłego zachodu. Polacy od wielu lat NAMIĘTNIE i w dużych ilościach się topią. Na przejściach dla pieszych (jak barany) GINĄ, albowiem pierwszeństwo mają i obowiązek rozejrzenia się innym zostawiają. Siedząc za kierownicami aut przytłaczająca większość MISZCZAMI się czuje na drzewach lądując. Jak więc widać życie Narodu Wybranego, przez wszelkie bóstwa umiłowanego łatwym nie jest. Tak czy siak dla rządzących SZACUN.

Nie wiem jaki było ale generalnie rower,ysci wjeżdżają z rozpędu na pasy do przejazdu ,gdzie jest policja gdzie na tzw zwykle pasy wjeżdża rowerzysta jadący chodnikiem a nie ścieżka rowerowa,dzieje się to nagminnie.

Nie wiem jaki było ale generalnie rower,ysci wjeżdżają z rozpędu na pasy do przejazdu ,gdzie jest policja gdzie na tzw zwykle pasy wjeżdża rowerzysta jadący chodnikiem a nie ścieżka rowerowa,dzieje się to nagminnie.

Na pewno "dużym ułatwieniem" dla kierowców jest lokalizacja przejścia i przejazdu tuż przy rondzie plus zabudowa wysepki - ograniczanie widoczności dla kierowców to specjalność Kalisza. Czy nie mogło by być jak przy rondzie Westerplatte?

To jest standard kierowców na tym rondzie! Należy dodać, że 100 % kierowców patrzy w lewo wjeżdżając na rondo i rusza nagle nie patrząc czy rowerzysta nie wjechał na przejazd z prawej strony! Kilka razy w ten sposób znalazłem się na masce samochodu! Masakra!