Do wszystkich pożarów doszło wczoraj, w poniedziałek 10 lipca po godzinie 15:00. Pierwszy z nich zlokalizowano przy ulicy Lubelskiej, płonęło tam poszycie leśne.
Pali się poszycie leśne na powierzchni około 10 arów. Sytuacja jest opanowana. Trwa dogaszanie tego pożaru – przekazywał nam wczoraj mł. asp Jakub Pietrzak, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Kaliszu
Gdy tylko strażacy dogasili pożar, na numer alarmowy wpłynęło następne zgłoszenie. Tym razem zostali zadysponowani do pożaru traw kilkaset metrów dalej od pierwszego pożaru. Był to rejon dworca Kalisz-Winiary.
Na miejscu okazało się, że płonie trawa na powierzchni około 30 m2 - dodaje mł. asp. Jakub Pietrzak
Niestety i na tym akcja gaśnicza się nie skończyła. Za moment wpłynęło trzecie zgłoszenie o pojawieniu się ognia. Pożar wybuchł w okolicach Aquaparku i pola golfowego.
Już o godzinie 16.36, w bliskiej odległości od poprzedniego miejsca pożaru, doszło do pożaru trawy na wale przeciwpowodziowym, na powierzchni około 150 m2. Pożar udało się błyskawicznie opanować - mówi Jakub Pietrzak
Trzy pożary w bardzo krótkim czasie w ocenie służb nie mogły być przypadkowe. W akcję włączyła się również policja. Znalezienie podpalacza jednak nie trwało zbyt długo. W okolicach ulicy Rajskowskiej w Kaliszu, niedaleko pól golfowych służby zauważyły nastolatka.
Okazało się, że za wszystkimi podpaleniami stoi właśnie 16-letni kaliszanin.
Chłopak został zatrzymany i dziś będą prowadzone w tej sprawie dalsze czynności.
Napisz komentarz
Komentarze