Na drugoligowych boiskach kaliski zespół rywalizuje od sezonu 2020/2021. Aktualna kampania jest zatem dla niego czwartą z rzędu na tym szczeblu rozgrywkowym. Żadnej dotychczasowej nie rozpoczął jednak tak owocnie, jak obecnej.
Jako beniaminek „trójkolorowi” zgromadzili po pięciu kolejkach sześć oczek. Sezon zakończyli na piątej lokacie, by później zagrać w finale baraży o awans, w którym musieli uznać wyższość Skry Częstochowa. Kolejny rok w II lidze kaliska drużyna zaczęła nieco lepiej, bo po pięciu seriach miała na koncie siedem punktów. Jednak potem niemal do samego końca musiała bić się o utrzymanie, kończąc rozgrywki na 13. pozycji. W kampanii 2022/2023 znów nastąpił niewielki progres, bo na początku sezonu ekipa znad Prosny zdobyła osiem oczek w pięciu meczach, finiszując później na siódmym miejscu.
Czwarty z rzędu rok na trzecim poziomie rozgrywkowym podopieczni Pawła Ozgi zainaugurowali porażką, ale potem zanotowali remis i trzy z rzędu zwycięstwa. W efekcie po pięciu kolejkach legitymują się dorobkiem dziesięciu punktów i są wiceliderami drugiej ligi. Tak dobrego startu na tym szczeblu jeszcze nie mieli i jeśli ich forma będzie zwyżkować mogą na dłużej utrzymać się w czubie tabeli. Istotny dla aktualnego układu sił będzie ich nadchodzący pojedynek z rezerwami ekstraklasowego ŁKS-u Łódź, który plasuje się w tabeli tuż za nimi i również zgromadził jak dotąd dziesięć oczek.
Wyjazdowe starcie z ŁKS-em II odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 15:00. Będzie to niewątpliwie przedsmak pucharowego pojedynku, bowiem za miesiąc KKS rywalizować będzie już z pierwszym zespołem Łódzkiego Klubu Sportowego w pierwszej rundzie Fortuna Pucharu Polski.
Napisz komentarz
Komentarze