Donald Tusk swoją wizytę w Kępnie rozpoczął od historycznej ciekawostki.
- Kępno dla każdego Kaszuby ma ogromne znaczenie, nie będę tu robił wykładu historycznego, ale ci którzy w szkole pilnie uczyli się historii Średniowiecza, to mogą pamiętać układ w Kępnie, Kaszubi i Wielkopolanie podpisali taki układ i to stało się jedną z podstaw polskiej państwowości – mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Tusk podziękował mieszkankom Kępna za ich aktywność w trakcie Strajku Kobiet. Już w pierwszych minutach wiecu w jego kierunku padły wulgaryzmy z ust mężczyzny w średnim wieku.
- Je…ał pana pies- krzyknął kilkukrotnie w stronę Tuska.
Mężczyzna po kilku chwilach został wyprowadzony ze spotkania przez ochronę Donalda Tuska. Dalej polityk PO przekonywał zebranych o pewnym zwycięstwie opozycji.
- Jeszcze niecały miesiąc i znowu będzie można w Polsce oddychać pełną piersią, że znowu będzie można otworzyć okna i przewietrzyć i że pełnia praw kobiet nie będzie marzeniem, tylko stanie się znowu naszą codziennością – mówił Tusk.
Szef opozycji musiał się też zmierzyć z pytania dziennikarza TVP Info, który skarżył się, że jego kamerę zasłaniali ludzie.
- Ja naprawdę bardzo panu współczuję, pan nie jest winny temu, jest pan ofiarą tego, co pisowska telewizja, pisowskie media, wkładają ludziom do głowy. Między innymi ja także dla pana chcę tej zmiany 15 października – powiedział Tusk, nie odpowiadając na pytanie TVP o jego ocenę polityków opozycji, którzy w Parlamencie Europejskim zagłosowali za lub wstrzymali się od głosowania nad tzw. paktem migracyjnym.
Dzisiaj problemem polityki migracyjnej jest wyłącznie PiS. Problemem Polski i problemem całej Europy, 300 tysięcy wiz, 300 tysięcy migrantów z Afryki i Azji wpuścili żeby zarobić kasę na wizach - powiedział Donald Tusk.
Pytanie zadał też jeden z mieszkańców Kępna.
- Dlaczego likwidował pan jednostki wojskowe na terenach wschodnich? Dlaczego zakłady pracy były sprzedawane i gdzie są pieniądze za te zakłady? – pytał kępnianin.
Pan nie jest winny temu, jest pan ofiarą tego, co pisowska telewizja, co pisowskie media wkładają ludziom do głowy. Między innymi ja także dla pana chcę tej zmiany 15 października – odpowiedział Tusk.
Donald Tusk w otoczeniu kandydatów KO do Sejmu i Senatu odwiedził też nowoczesny zakład ślusarski w Sieroszowicach pod Ostrowem Wielkopolskim. Właściciel firmy obchodził właśnie 30 – lecie swojej działalności, a jej początki częściowo były związane z jednym z wizytujących zakład polityków.
- Pamiętam jak był pan jeszcze szefem ODN w Kaliszu, a ja tam właśnie kończyłem studia, z zarządzania pisałem pracę u pana, a teraz się widzimy w takiej sytuacji – mówił przedsiębiorca o Januszu Pęcherzu, kandydacie do Senatu.
Tuskobus dziś przyjedzie do Kalisza. Na 11:00 planowana jest konferencja prasowa Donalda Tuska. Przewodniczący Tusk spotka się dziś w Kaliszu również z przedsiębiorcami.
Napisz komentarz
Komentarze