W wyborach do Sejmu macie Państwo wielu kandydatów, różni posłowie reprezentują partie polityczne, różne wartości i strony społecznego sporu. Wybory do Senatu są inne. Tu są okręgi jednomandatowe. Cztery lata temu ten jeden mandat powierzyliście mnie, tak jak wcześniej trzykrotnie urząd prezydenta Kalisza.
Jako jedyny senator w całym okręgu nie mogę reprezentować interesów partyjnych, reprezentuję wszystkich mieszkańców. Moją partią jest Kalisz. Moją partią jest Pleszew, Jarocin, wszystkie okoliczne miejscowości i interesy ich pracowitych i porządnych mieszkańców. Startuję ponownie nie dla siebie. Robię to dla Kariny i Julki - moich córek, moich wnucząt, Twoich dzieci i przyszłych pokoleń. Jako wykładowca akademicki wprowadzałem tę naszą młodzież w świat dorosłych, a dziś w Senacie odpowiadam za tworzenie prawa, które dla niej będzie rzeczywistością.
Moją partią jest dialog, spokój, szacunek dla innych, nawet tych, z którymi się nie zgadzam. Ale mając wybór między dobrym prawem a złym, mądrą decyzją a głupią, zawsze bez zwątpienia stoję po właściwej stronie. I Ty wybierz właściwie, z myślą o przyszłości naszych dzieci.
Janusz Pęcherz, Twój senator
Napisz komentarz
Komentarze