Wielki finał odbywał się na żywo i został podzielony na dwa etapy, a o tym, kto otrzymał tytuł Najlepszego Głosu piątej edycji „The Voice Senior” zdecydowali wyłącznie widzowie głosujący na swoich faworytów!
W finale popularnego show znalazło się ośmioro uczestników, po dwie osoby od każdego trenera. 69-letnia kaliszanka, Małgorzata Kraszkiewicz zaśpiewała piosenkę "Oczarowanie" Zbigniewa Wodeckiego.
Do ścisłego finału mogły przejść cztery osoby. Każdy z trenerów musiał podjąć trudną decyzję. Niestety, choć Alicja Węgorzewska doceniła postępy kaliszanki, to wybrała Tadeusza Talarka. Śpiewaczka oceniła jego głos jako "bardziej osadzony".
Program głosami widzów zwyciężyła Regina Rosłaniec z drużyny Haliny Frąckowiak. Trafi do niej 50 tysięcy zł. Zobaczcie, jak śpiewa najlepszy seniorski głos w Polsce.
Kim jest Małgorzata?
Spokojna i wytrwała, a przy tym ciągle poszukująca nowych wyzwań, otwarta i pełna dobrej energii. To instruktorka jogi, Tai Chi i kinezygerontoprofilaktyki, czyli aktywności ruchowej osób w podeszłym wieku. Jest również, jak sama mówi – etatową śpiewaczką chóralną od Bacha, Mozarta po muzykę rozrywkową. Jest też działaczką społeczną - członkinią Kaliskiej Rady Seniorów i wolontariuszką w kaliskim Domu Sąsiedzkim.
Z wykształcenia inżynier budowy maszyn, całe zawodowe życie związana z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych w Kaliszu.
Małgorzata śpiewa od ponad 50 lat, a ten czas pozwolił, by stała się nie tylko cenioną solistką, ale również filarem chórów działających zarówno w Kaliszu jak i regionie. Obecnie jej sopran koloraturowy można usłyszeć na scenie Kaliskiego Chóru Nauczycielskiego, Chóru św. Grzegorza oraz licznych innych wydarzeń artystycznych.
Pani Małgorzacie gratulujemy odwagi, talentu i wytrwałości! Dziękujemy za piękne reprezentowanie naszego Miasta. I życzymy spełniania kolejnych marzeń i wielu lat w zdrowiu na scenie!
Poniżej wszystkie występy Małgorzaty w The Voice Senior.
Opis kaliszanki stworzony przez twórców programu
Jej kolorem mocy jest niebieski. Twierdzi, że to kolor nieba, a zatem wszystkiego, co wzniosłe i duchowe, z czym bardzo rezonuje. Wierzy w to do tego stopnia, że postanowiła, iż ten kolor zagości nawet na jej… głowie.
Choć w swoim życiu zawodowym Małgosia miała niewiele wspólnego ze sztuką – ukończyła studia na wydziale technologii maszyn i przez 40 lat pracowała w usługach komunalnych, zawsze znajdywała miejsce na swoją muzyczną pasję. Od 50 lat śpiewa na weselach, była także członkinią wielu chórów.
W duszy gra jej muzyka klasyczna. Twierdzi, że w poprzednim życiu musiała być śpiewaczką operową. Jej ogromną pasją jest też joga. Uczy jej na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Jest również dyplomowanym muzykoterapeutą i gra na misach tybetańskich. Do „Voice Senior” zgłosiła się nie tylko po to, aby śpiewać, ale także by poznać innych seniorów, z którymi połączy ją wspólna pasja.
Napisz komentarz
Komentarze