Miejsce sobotniego spotkania z dziennikarzami nie było przypadkowe. Przy skrzyżowaniu ulicy Budowlanych z Polną trwa budowa nowej drogi. Połączy ona ulice Księżnej Jolanty i Budowlanych.
Widzicie państwo, jaki tu jest duży ruch. Jest sobota, godzina 11:00, a tych samochodów jeździ tutaj bardzo dużo. Ta droga, która powstaje m.in. ma za zadanie odciążyć ruch z ulicy Częstochowskiej - mówił prezydent.
Usprawni też dojazd do Giełdy Kaliskiej i zwiększy dostępność terenów inwestycyjnych. Na to zadanie Miasto pozyskało aż 19 mln zł rządowego wsparcia. Dzięki temu z własnego budżetu musiało dołożyć niewiele, bo niecałe 2 mln zł.
W ciągu tych ostatnich pięciu lat nadgoniliśmy drogowe opóźnienia, niedociągnięcia moich poprzedników - kontynuował Kinastowski.
I tu prezydent mówił m.in. o przedłużeniu Szlaku Bursztynowego (pierwszy etap zakończono w ubiegłym roku, teraz ruszają roboty na drugim odcinku), modernizacji ulic Nowy Świat i Częstochowskiej (niebawem rozpocznie się drugi etap tej inwestycji, wykonawca jest wybrany) czy remoncie ulic w ścisłym centrum jak Śródmiejska czy Zamkowa.
Teraz czas skupić się na osiedlach oddalonych od centrum – zapowiada ubiegający się o reelekcję Krystian Kinastowski.
Na Dobrzecu, na Sulisławicach, na Rajskowie... - wymieniał prezydent.
...na Majkowie czy na Winiarach. Tam niebawem ruszą remonty w ramach Programu Przebudowy Dróg Osiedlowych. Mowa o ulicy Paderewskiego na Majkowie i Opatowieckiej na Winiarach. Przez ponad 4 lata trwania Programu zmodernizowano wiele osiedlowych dróg, ale potrzeby wciąż są ogromne.
Tych zadań było dużo, natomiast teraz większość środków i energii będziemy chcieli skoncentrować na tych osiedlach, które są oddalone od centrum, tak by ułatwić i udrożnić układ komunikacyjny Kalisza - mówił Kinastowski.
Jesteśmy w momencie, kiedy niektórzy próbują zarzucić nam, że są osiedla, na których nic się nie dzieje od strony drogowej. Jeżeli ktoś nie wie, nie interesował się, to powie, że nic się nie dzieje - dodała Karolina Sadowska, startująca z list Koalicji Kaliskiej.
Radna i sołtys Sulisławic w ten sposób odniosła się do przytyków kandydata KO. I podała konkrety: na finiszu jest projekt pierwszego odcinka ulicy Sulisławickiej, w tym roku konsultacji poddany będzie też przebieg ulicy Zachodniej.
Ale co mnie najbardziej cieszy: to udało się wreszcie uzyskać pozwolenie na budowę ulicy Romańskiej - powiedziała radna Sadowska.
Podczas konferencji poinformowano również o zarejestrowaniu list do Rady Miasta. Drużyna Krystiana Kinastowskiego składa się z trzech bezpartyjnych stowarzyszeń: Samorządnego Kalisza, Wszystko dla Kalisza i Kalisz Jutra.
Do Koalicji Kaliskiej, bo tak nazywa się Komitet Kinastowskiego dołączyła też wieloletnia działaczka Lewicy, od blisko 3 lat radna niezrzeszona Kamila Majewska. To żadna niespodzianka, bo kaliska Lewica od dawna jest podzielona, a Majewska wielokrotnie popierała podczas głosowań obóz prezydenta.
Widziałam skuteczność, widziałam otwarcie prezydenta i jego zespołu. Dzięki tej współpracy mogłam pomagać rzeczywiście realnie mieszkańcom - powiedziała Kamila Majewska.
Wtedy kiedy trzeba było, zawsze stawała po stronie Miasta, po stronie mieszkańców. Za co nie raz ponosiła cenę... - mówił prezydent.
Naszą siłą przede wszystkim jest zespołowość i te wybory przede wszystkim pokażą nasze osoby, które są zaangażowane w najważniejsze sprawy naszego miasta - powiedział Grzegorz Kulawinek, wiceprezydent, kandydat na radnego Koalicji Kaliskiej.
Wybory już za 34 dni.
Napisz komentarz
Komentarze