Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kto kogo zabrał do politycznej sypialni? Kinastowski o współpracy z PiS

Kampania wyborcza nabiera tempa. Koalicja Obywatelska zapowiada akcję informacyjną m.in. na temat nieformalnej koalicji prezydenta Krystiana Kinastowskiego z Prawem i Sprawiedliwością. Padają słowa o politycznej sypialni i miłosnym uścisku z PiS- em. Prezydent miasta odnosi się do zarzutów i przypomina początki, kończącej się właśnie kadencji.
Kto kogo zabrał do politycznej sypialni? Kinastowski o współpracy z PiS

Politycy Platformy Obywatelskiej od lat zarzucają Kinastowskiemu współpracę z PiS-em i na półmetku kampanii wyborczej ma to być ich główny zarzut wobec prezydenta, który ubiega się o reelekcję. 

- Sprawa jest bardzo jasna, i ona została zawarta w pięciu punktach, one były już przedstawione przez pana posła, ja tylko raz jeszcze o tym powiem, koalicja z PiS jest bezapelacyjna i jest od 5 lat, to widać na każdym kroku – mówił na ostatniej konferencji prasowej   Sławomir Chrzanowski, radny PO. 

Bardziej poetycko te same zarzuty stawia Piotr Łuszczykiewicz, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Kalisza.

- Senator Pęcherz nakrył prezydenta Kinastowskiego w politycznej sypialni, nikt się nie spodziewał, że zwiąże się w miłosnym uścisku z PiS-em – mówił w Radiu Centrum na starcie swojej kampanii Piotr Łuszczykiewicz.  

Na ten zarzut na ostatniej konferencji prasowej odpowiedział Kinastowski. 

Szanowni Państwo, w 2018 roku to pan senator Pęcherz do tej sypialni mnie wprowadził, ponieważ uparł się, by zostać przewodniczącym Rady Miasta. Jego kontrkandydatem był Dariusz Grodziński, ja byłem skłonny tę kandydaturę poprzeć, natomiast pan Pęcherz się uparł, bo tak widział dalszy rozwój swojej kariery – mówił Krystian Kinastowski.

Przewodniczący Pęcherz insygnia miejskie przyjął z rąk Andrzeja Plichty z Prawa i Sprawiedliwości

Przypomnijmy, że w 2018 roku większość opinii publicznej przekonana była, że Samorządny Kalisz utworzy koalicję z Platformą Obywatelską, tak jak to było w kadencji 2010 – 2014. W 2018 roku do koalicji takiej nie doszło, kością niezgody był m.in. fotel przewodniczącego Rady Miasta. Platforma widziała na nim Dariusza Grodzińskiego. 

- To odróżnia go (D. Grodzińskiego -przyp. red.) od jego głównego konkurenta, pana Janusza Pęcherza, który nie był radnym i nie ma doświadczenia w sprawnym procedowaniu projektów uchwał, a także w organizowaniu pracy wysokiej rady, po prostu – mówił  Radosław Kołaciński, radny Koalicji Obywatelskiej w listopadzie 2018 tuż przed głosowaniem nad wyborem przewodniczącego Rady Miasta Kalisza. 

 O wyborze Janusza Pęcherza na przewodniczącego zdecydowały głosy radnych Prawa i Sprawiedliwości, żaden radny Platformy nie chciał nawet zasiadać w prezydium obok Pęcherza jako wiceprzewodniczący Rady.   Tak zaczęła się nieformalna współpraca z PiS-em,  nieformalna, bo nigdy nie powstała oficjalna koalicja. Po roku Janusz Pęcherz zwolnił funkcję przewodniczącego i wystartował w wyborach do Senatu. Mandat zdobył i związał się wówczas ze środowiskiem Koalicji Obywatelskiej, ale w Radzie Miasta, którą zostawił układ sił politycznych został taki sam aż do dzisiaj. 

Jeżeli można budować swoją karierę polityczną z PiS-em, to dobrze. I tak samo dobrze pewnie jak pani Karolina Pawliczak może mieć oficjalną koalicję z PiS- em żeby zostać wiceprezydentem Kalisza. A kiedy ja przez 5 lat, współpracując nie z PiS-em, tylko z polskim rządem, żeby ściągać do Kalisza dziesiątki milionów złotych, to wtedy nie można i jest mi to wytykane – mówi w nagraniu na swoim fanpage Krystian Kinastowski. 

Karolina Pawliczak, dziś w Koalicji Obywatelskiej też krytykuje Kinastowskiego za współpracę z Prawem i Sprawiedliwością, mimo, że sama była z PiS-em w oficjalnej koalicji, wówczas przeciwko Januszowi Pęcherzowi. 

To  była tzw. egzotyczna koalicja SLD - Wspólny Kalisz - Prawo i Sprawiedliwość

Co się nie robi dla mieszkańców – mówił w 2014 roku Andrzej Plichta z PiS, ściskając ręce razem z Grzegorzem Sapińskim i Karoliną Pawliczak. 

Kinastowski nie wypiera się swojej współpracy z rządem. Dzięki temu pozyskiwałem pieniądze na rozwój miasta-  mówi prezydent. A w radzie współpracuje z każdym, kto chce takiej współpracy – dodaje Kinastowski. 

Czym różni się, wszyscy tych ludzi znacie, Artur, Tadeusz, Sławek, którzy są dla mnie kolegami radnymi, czym różnią się od pana Darka, Sławka czy też Radosława? Dla mnie kryterium jest tylko jedno, czy chcą pracować, czy chcą pomagać czy chcą uprawiać politykę w mieście i przeszkadzać – powiedział Kinastowski. 

A Prawo i Sprawiedliwość, największa obecnie krajowa partia opozycyjna nie przedstawiła jeszcze swojego kandydata na urząd prezydenta Kalisza. Nazwisko przedstawi prawdopodobnie w tym tygodniu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mario 05.03.2024 21:14
Głosując na Kinastowskiego i jego komitet głosujesz na PiS !! To oczywista oczywistość już skumał się z “bezpartyjnymi samorządami “ którzy to byli oficjalnie finansowani przez PiS Wstyd panie Kinastowskiego tak oszukiwać kaliszan wstyd wypierać się swoich mocodawców wstyd

Mirek 05.03.2024 17:35
Jeśli Kinastowski chciał w Radzie koalicji z PO (a przeszkadzał mu w tym Pęcherz) to dlaczego nie zrobił tego po odejściu Pęcherza do Senatu . Mało tego, przewodniczącym został wybrany Skarżyński. Gdzie tu logika.

Barbi 05.03.2024 12:37
Pan Pęcherz razem z Panią Pawliczak to już przeszłość na którą patrzeć nie można. Idźcie na emeryturę polityczną a nie pchajcie się na stołki. Wstyd i obrzydzenie.

Plato 04.03.2024 22:29
Czy jacyś kaliscy politycy posiadają dyplomy słynnej w całym świecie uczelni collegium humanum?

Iryna 04.03.2024 19:47
Kinastowski wybitnie nieprzyjemny typ on nie miał koalicji z pisem on nie uprawia polityki udzielając się z Bezpartyjnymi w wyborach do parlamentu przegrasz wybory już w pierwszej turze z korzyścią dla Kalisza

niezalogowany 04.03.2024 17:53
tylu jest startujących , że odnoszę wrażenie , że oni z SAMYM DIABŁEM SIĘ ZBRATAJĄ , BYLE W RADZIE MIASTA BYĆ , BYLE STARTOWAĆ NA PREZYDENTA . JAK DOTĄD , NIE WIDZĘ LEPSZEGO KANDYDATA NIŻ PAN KINASTOWSKI !!!TEN PAN PĘCHERZ Z WIELUNIA , TO JUŻ CHYBA Z KAŻDYM SIĘ BRATAŁ ( lewica tak ma , zmienia się w zależności jak wiatr wieje ) BYLE OSIĄGNĄĆ ZAMIERZONY CEL . NIESTETY , SĄ OSOBY , KTÓRE SIĘ KALISZANOM OPATRZYŁY --ZA DUŻO O NICH WIEMY I WIELE ZŁEGO PAMIĘTAMY .

Yacko 04.03.2024 16:53
Kinastowski to wygra - obiektywnie rzecz biorąc "coś" w Kaliszu zrobił - dla przeciętnego wyborcy te inwestycje są widoczne ale najważniejsze jest to że nie ma z kim przegrać - tacy "mocni" jego kontrkandydaci

Suweren25 04.03.2024 16:38
Przestań platformo pluc jadem nienawisci

Byly platfus 04.03.2024 16:35
Szybko Pecherz zapomnial jak PO wieszalo na nim psy… Warto przypominac ludzia, co zrobilo PO dla Kalisza… Gdzie ta slynna Witczakowka…

nn 05.03.2024 12:10
No bez przesady, panu Penherzowi zawdzięczamy największą ilość obcych marketów, remont Górnośląskiej (wymiana starej kostki na nową), a także nie wymiarową Arenę.

kaliszanin 04.03.2024 15:19
Kinaś i tak wygra więc niech się nie pocą.

kaliszanin 04.03.2024 15:17
a PECHERZ sprzedal sie TUSKOWI a za swojej prezydentury tylko kostke wymienial i otwieral kierunki na uczelni i gegege

Przytomny 04.03.2024 17:29
Dzięki otwieraniu kierunków na uczelni mamy Uniwersytet Kaliski.

Przytomny 04.03.2024 22:41
O, luminarze umysłowi klikają na czerwono. To zrozumiałe - przecież gdyby kolejni rektorzy przy wsparciu prorektorów, dziekanów i całej kadry uczelni nie otwierali nowych kierunków, to uniwersytet powstałby sam z siebie. A tak to wykonywano niepotrzebną pracę. Takem mamy naszem luminarskem, odkrywczem logykem!

pisak 05.03.2024 01:01
Za Pęcherzą świętowałem otwarcie trasy bursztynowej z 3 -ma rondami.

lililili 04.03.2024 14:53
Witczak to ten co 15 lat temu wbijał łopatę w budowę obwodnicy Kalisza? :D :D :D Aha

Kalisz 04.03.2024 15:40
Przepraszam zminusowałem komentarz a chciałem dać plusa. Tak to ten sam bajerant.

abcdef 04.03.2024 17:26
@lililili To wPiSS pana Janka, pana Piotrusia, czy zespołowy obu dobrodziejów? Biorąc pod uwagę dotychczasowe Panów zasługi dla kaliskiego drogownictwa ten wPiSS to nie tylko wierutne kłamstwo, ale i wyjątkowa bezczelność. Witczakowi nie 15 lat temu, ale w 2015 r., pod koniec kadencji, udało się chociaż wpisać modernizację Dk25 Ostrów-Konin z obwodnicą Kalisza na listę rezerwową GDDKiA. Dzięki temu, mimo że przez następne osiem lat pozostawał w opozycji i nie miał żadnego wpływu na działania rządu (hyhyhy, i co też zdziałał dla Kalisza - oto inteligentny inaczej PiSSowski komentarz dla tej sytuacji), tryby GDDKiA powoli, bo powoli, ale jednak mieliły sprawę DK25 z obwodnicą, która teraz wchodzi w fazę realizacji (obwodnica trochę opóźniona w porównaniu z resztą drogi, ale bez niej droga nie ma wielkiego sensu). Tymczasem panowie Janek i Piotruś zaraz po dojściu do władzy zawołali: e, co tam jakaś witczakówka, my tu, panie zaraz zrobimy trasę S12 Kalisz-Sieradz, do której DK25 ani się umywa! No i powołali zespół ds. S12, który przez osiem lat ich panowania zebrał się JEDEN RAZ. Tak wię znaj proporcją, mociumpanie!

Xyz 04.03.2024 20:59
Wystarczy sprawdzić odpowiednie archiwalne głosowania w sejmie. Zdaje się że Witczak głosował PRZECIW powstaniu obwodnicy. Nawet gdyby był przewodniczącym rządzącego ugrupowania nie miałoby to żadnego znaczenia😁

abcdef 04.03.2024 22:50
O, widzę, że wytknięcie pp. Jasiowi i Piotrusiowi braku S12 bardzo się (pardon, po wolsku to siem) nie podoba. Aż tak, że się wali na czerwono bez opamiętania. Pewnie się p. Jasio z p. Piotrusiem jednak zawezmą i sami usypią tę (po wolsku tom) S12. I jak tam z łopatą pod tę (tom) S12? Nie ma? To może chociaż zespół poselski reaktywować?

Hila 04.03.2024 14:40
Dyrektorzy z zawodu :D oraz śpiąca królewna Janusz Pęcherz z Wielunia popierany przez Śliwniki. Dla mnie to nie są wiarygodne osoby. Pan Kinastowski może sobie i być w koalicji z samym Papieżem, ważne, że jest najlepszym prezydentem jakiego miał Kalisz i na pewno ma mój głos.

Lechosław 04.03.2024 17:23
Znieważasz Papieża porównując Go do PiS-u!

Kuki 04.03.2024 14:34
No tak stara śpiewka Brewki i dyrektorów typu Chrzanowski, Kołaciński, Grodziński i cała reszta bandy. Niestety oni nigdy dla Kalisza nic nie zrobili, a straszenie Pisem to jedyne co mają do zaoferowania. Prawda jest jednak taka, że w Kaliszu nie wygrywa kandydat z jakiejś partii więc wasz wstawiony pozorant dziadek Łuszczykiwicz też szans nie ma. Pan Kinastowski wiele dla miasta zrobił, a efekty jego rządzenia są namacalne w licznych inwestycjach, których przez 3 kadencje pęcherza nie uświadczyliśmy.

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 995 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama