Mieszkać. Pracować. Wypoczywać – to programowa triada kandydata Koalicji Obywatelskiej. Podczas ostatniej konferencji prasowej skupił się na drugim elemencie – pracy w Kaliszu. Jak wskazywał Piotr Łuszczykiewicz kluczem do przyciągnięcia inwestorów tworzących nowe miejsca pracy są połączenia drogowe i uzbrajanie terenów.
Widzimy, że taka oto droga Metalowców nagle się w którymś momencie urywa i nie ma połączenia z żadną inną albo widzimy, że węzeł przy Castoramie jest ślepy i nie wiadomo co tam dalej miałoby być. To są takie żółte kartki ostrzegawcze czy nawet czerwone, że oto ktoś zapomniał o tym miejscu i nie chce dać szansy temu miejscu, by stało się takim ogniskiem inwestycyjnym. To trzeba zrobić. Moim zdaniem bardzo ważne jest również połączenie tego węzła przy Castoramie z ulicą Poznańską, ale od razu zastrzegam, to w konsultacjach z mieszkańcami, przy wypracowaniu kompromisu – mówił prof. UAM Piotr Łuszczykiewicz.
Kandydat KO proponuje także rozwój infrastruktury kolejowej.
Chodzi o budowę ośrodka np. Obozowa Port. Istnieją zakłady przemysłowe, firmy, dla których przywóz lub wywóz towarów drogą pociągową jest fundamentem i priorytetem – powiedział Łuszczykiewicz.
Rynek pracy nieodłącznie związany jest z edukacją. Fachowców brakuje wszędzie, w całej Polsce – mówił Maciej Całka, Starszy Cechu Rzemiosł Budowlanych i Różnych w Kaliszu, przedsiębiorca, kandydat na radnego z ramienia KO.
W Kaliszu też są z tym ogromne problemy. Od ponad 20 lat jestem przedsiębiorcą w Kaliszu i uczestnicząc w organach samorządu gospodarczego, widzimy jakie są potrzeby przedsiębiorców. Radny to ktoś kto pośredniczy między mieszkańcami a władzą miasta. Mamy nadzieję, że teraz przedsiębiorcy dojdą do głosu i w Radzie Miasta ten głos będzie słyszalny – powiedział Maciej Całka.
Inwestycję w przyszłe kadry należy zaczynać jak najwcześniej – przekonywała Magdalena Sekura-Nowicka, dyrektor Centrum Wsparcia Rzemiosła Kształcenia Dualnego i Zawodowego w Kaliszu. Kandydatka na radną wskazywała, że stara się wdrażać w tej kwestii nowe standardy.
Na co dzień staram się wdrażać we współpracy z lokalnymi samorządami i szkołami politykę myślenia, że zaczynamy od maluchów, przedszkolaków. To tam chcemy zaszczepiać taką potrzebę, zarówno w dzieciach jak i w ich rodzicach odkrywania talentów, potencjału, mocnych stron, bo przecież od tego momentu powinno się zacząć myślenie o tym, kim chcę być w przyszłości, co chcę robić i w czym będę dobry, dobra – uważa kandydatka na radną.
Napisz komentarz
Komentarze