Sławomir Lasiecki, kandydat PiS na prezydenta Kalisza i jednocześnie kandydat do Rady Miasta zwraca uwagę na duże projekty infrastrukturalne i kładzie nacisk na wagę ich lokalizacji.
To nie jest dla nas obojętne czy obwodnica będzie przebiegać w jednym lub w drugim miejscu, ona musi przebiegać w najlepszym miejscu. Nie jest dla nas obojętne czy przystanek szybkiej kolei związanej z CPK będzie w Śliwnikach czy będzie w Kaliszu, nie jest dla nas obojętne czy w Kaliszu powstanie spalarnia śmieci wraz z instalacją do produkcji wodoru – mówi Sławomir Lasiecki, kandydat PiS na prezydenta Kalisza.
Wśród kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Kalisza są osoby do tej pory nie związane z polityką czy samorządem. Tak jak Paweł Kuśmierek, stomatolog.
Niektóre z tych postulatów, z którymi występuję to pakiety opieki stomatologicznej dla dzieci i młodzieży w Kaliszu, aby ta opieka była zapewniona na bardzo wysokim poziomie, w komfortowych warunkach – mówi Paweł Kuśmierek, kandydat PiS do Rady Miasta.
Kuśmierek zwraca też uwagę na pogarszający się stan zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży czy na potrzebę budowy parkingów w centrum. Dlaczego zdecydował się na start w trudnym momencie dla PiS-u po przegranych wyborach krajowych?
Nie podchodzę do tego kunktatorsko, 6 lat temu zaproponowano mi start w wyborach, nie podjąłem się tego, mimo, że była to partia władzy, miałem takie okoliczności życiowe, że nie mogłem się tego podjąć, natomiast robię to teraz dlatego, że jako mieszkaniec Kalisza chcę się skupić na problemach typowo kaliskich, nie krajowych, nie międzypartyjnych – wyjaśnia Paweł Kuśmierek.
Nasz elektorat jest zmobilizowany i zjednoczony przed wyborami samorządowymi – zapewnia Sławomir Lasiecki.
Nie jest to tak jakby chciała część naszych przeciwników, że nas zastraszą, że ludzie będą się bali przyznać do własnych przekonań, tu liczę na to, że nasi wyborcy, z którymi mamy kontakt potwierdzą to i oddadzą głos na listy Prawa i Sprawiedliwości – dodaje Lasiecki.
Do rady miasta z list PiS startuje też dotychczasowy radny wojewódzki Andrzej Plichta. W Radzie Miasta Kalisza chce wykorzystać swoje doświadczenie z sejmiku i zapowiada, że będzie się starał o środki finansowe zewnętrze dla Kalisza.
Wykorzystać tą wiedzę, wiedzę nazwijmy to poznańską do pracy tutaj w Kaliszu. Chodzi o pieniądze, nie ma rozwoju bez środków – mówi Andrzej Plichta.
O mandat radnego ubiega się ponownie Leszek Ziąbka, archeolog, obecny radny miejski.
Podjąć taką próbę stworzenia Centrum Aktywności Fizycznej dla ludzi niepełnosprawnych, dla seniorów – zapowiada Leszek Ziąbka.
W tej kadencji Prawo i Sprawiedliwość miało siedmiu radnych w Radzie Miasta Kalisza. Jak będzie w nowej kadencji, przekonamy się 7 kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze