Choć najwięcej głosów wyborcy oddali na kandydatów Koalicji Kaliskiej Krystiana Kinastowskiego, to podział mandatów w Radzie Miasta ułożył się tak, że najliczniejszy klub stworzy Koalicja Obywatelska. Reprezentować ich będzie 8 osób. Wczoraj przedstawiciele Klubu KO zorganizowali pierwszą konferencję prasową. Z racji obowiązków służbowych i spraw zdrowotnych nie uczestniczyli w niej wszyscy nowo wybrani radni.
Przypomnijmy Klub KO tworzą dotychczasowi radni: Dariusz Grodziński, Radosław Kołaciński, Sławomir Chrzanowski, Marcin Małecki, a debiutują w Radzie: Piotr Łuszczykiewicz, Sławomir Matczak, Anita Kaczorowska i Magdalena Sekura-Nowicka, która jednogłośnie została wybrana na Przewodniczącą Klubu Radnych KO. Do tej pory funkcję tę pełnił Dariusz Grodziński.
Podjęliśmy konkretne działania ku temu, żeby w nowej kadencji, w nowej strukturze zaprezentować Państwu troszeczkę inną jakość pracy, inną energię. Chcielibyśmy bardzo, żeby nasza praca była skupiona na tym, abyśmy proponowali dla mieszkańców konkretne projekty, konkretne rozwiązania – mówiła Magdalena Sekura-Nowicka, nowa Przewodnicząca Klubu Radnych KO.
Jednym z obszarów, którym w szczególny sposób chcą się zająć radni KO jest edukacja – inwestycje w szkolnictwo, rozwój talentów i wsparcie kształcenia zawodowego. To temat bardzo istotny dla Magdaleny Sekury-Nowickiej, która jest dyrektorem Centrum Wsparcia Rzemiosła, Kształcenia Dualnego i Zawodowego w Kaliszu.
Sławomir Matczak, który jest Przewodniczący Rady Osiedla Rogatka chciałby wzmacniać rolę rad osiedli.
To jest rzecz, którą w pierwszej kolejności chciałbym się zająć: poprawa sytuacji, relacji miedzy minispołecznościami a w władzami miasta, bo smutna prawda jest taka, że większość mieszkańców Kalisza nawet nie wie, że są takie instytucje pomocnicze jak rady osiedla i to wg mnie należy szybko zmienić – uważa Sławomir Matczak.
Marcin Małecki z kolei nie zamierza ustawać we wsparciu par chcących skorzystać z metody in vitro. Program krajowy rusza już 1 czerwca.
Idą też nowe czasy w Kaliszu, mamy nadzieję, że nasza idea, czyli pomysł jeszcze z kampanii wyborczej takiego bonu transportowego dla osób, które zakwalifikują się do programu rządowego, jako że program ruszy w 60 ośrodkach klinicznych w całej Polsce, ale my jako Kalisz jeszcze długo nie będziemy ośrodkiem klinicznym, dlatego te koszty są dużo większe. Więc będziemy proponować taki dodatkowy bon transportowy, chociaż kwoty około 1000 zł, żeby te pieniądze były na dodatkowe badania w ośrodkach klinicznych, na paliwo, na hotele, na takie bardzo potrzebne rzeczy – mówił Marcin Małecki.
Do tego radnemu zależy na wprowadzeniu programu profilaktyki raka piersi dla kobiet w wieku od 19 do 39 lat, bo w tym przedziale nie mogą one korzystać z programów ogólnopolskich, a także większej inwestycji w sport dzieci i młodzieży, w tym na odbudowie żeńskiej akademii siatkówki MKS.
Remont dróg osiedlowych na obrzeżach Kalisza – na osiedlach takich jak Majków czy Piwonice to kolejne priorytety dla radnych KO.
Chcemy, aby to też był istotny temat – temat budowy, przebudowy dróg osiedlowych, aby nie było takich sytuacji, że są lata, gdzie tych dróg nie budujemy. My musimy to zrobić dla mieszkańców naszego miasta, chcemy to zrobić w porozumieniu, we współpracy – powiedział Sławomir Chrzanowski.
Porozumienie i współpraca, choć teoretycznie każdy je dla dobra Miasta deklaruje – to jak faktycznie podzieli się układ sił w Radzie Miasta? Prezydent ma 7 osób w Radzie, KO -8, PiS -6 a Trzecia Droga – 2. By zapewnić sobie spokojną większość w radzie prezydent tak naprawdę ma do wyboru dwie opcje: albo PiS albo KO. Co na to największy Klub? Czy widzi siebie w roli koalicjanta?
Taki pomysł oczywiście z naszej strony również był rozpatrywany, bo nie jest to żadną tajemnicą, że pan prezydent Krystian Kinastowski będzie musiał zawiązać koalicję albo z nami albo z przedstawicielami radnych z PIS czy też z Trzeciej Drogi – odpowiada Magdalena Sekura-Nowicka.
Trzecia Droga większości nie da nikomu, bo ma tylko dwóch radnych. Klub KO nie zamyka się na współpracę z prezydentem, ale nie ukrywa też swoich obaw….
Zawsze będziemy otwarci na to, żeby rozmawiać. Natomiast myślę, że wyzwaniem może być to, aby przy naszych celach programowych, przy naszych pomysłach znaleźć konsensus, bo my nie chcemy się wycofać z naszych pomysłów, które prezentowaliśmy państwu w kampanii wyborczej – mówi Przewodnicząca Klubu Radnych KO.
Do oficjalnych rozmów jeszcze nie doszło, ale Klub KO jest na nie gotowy. Powołali w tym celu wewnętrzy zespół negocjacyjny.
W tym zespole negocjacyjnym ja jestem przewodniczącą, a wspierać mnie będzie Darek Grodziński i Radek Kołaciński, jeśli dojdzie do takiej rozmowy – dodaje Magdalena Sekura-Nowicka.
Napisz komentarz
Komentarze