Borów leży na bombie i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Mieściły się tam niegdyś niemieckie magazyny amunicji i choć od zakończenia wojny minęło 70 lat, do dziś mieszkańcy, rolnicy, grzybiarze i spacerowicze natrafiają na niebezpieczne pozostałości po tamtym okresie. W czwartek o kolejnym znalezisku poinformował z policję samego rana pracownik Urzędu Gminy w Opatówku. – Okazało się, że na terenie leśnym spacerowicz odnalazł niewybuch. Na miejsce wezwany został patrol saperski z Jednostki Oczyszczania Terenu z Inowrocławia, a obszar zabezpieczyli Policjanci z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego kaliskiej komendy – mówi mł. asp. Witold Woźniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Przybyli na miejsce żołnierze sprawdzili okolice znaleziska i okazało się, że w pobliżu pocisku znajdują się także kolejne ładunki.
Łącznie wydobyto 87 sztuk różnego rodzaju niewybuchów i niewypałów. Saperzy odnaleźli 22 granaty moździerzowe, 6 granatów przeciwpiechotnych, 26 pocisków artyleryjskich, 31 pocisków rakietowych i 2 zapalniki. Wszystkie zostaną zdetonowane na poligonie.
MIK, fot. KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze