W lesie pod Opatówkiem w czasie II wojny światowej znajdowała się składnica amunicji, pozostałości od wielu lat, po dziś dzień odnajdywane są przez miejscowych mieszkańców czy grzybiarzy. Niewybuchów jest tam na tyle dużo, że to swoisty poligon dla służb, które zajmują się unieszkodliwianiem takich znalezisk. Pod Opatówkiem ćwiczyli kolejni mundurowi.
Szkolenie zakresem tematycznym obejmowało działania minersko-pirotechniczne z wykorzystaniem przenośnych urządzeń służących do wykrywania metali. (…)Podczas szkolenia policjanci doskonalili umiejętności, m.in. z zakresu prowadzenia przeszukania terenu, organizowania i prowadzenia ewakuacji osób, a także wykorzystania środków zabezpieczenia indywidualnego oraz sprzętu technicznego do prowadzenia rozpoznania – informuje kaliska policja.
W szkoleniu udział brali policjanci z Kalisza, Poznania, Konina, Leszna i wielu innych komend w Wielkopolsce oraz Minerski Patrol Oczyszczania Terenu z Materiałów Niebezpiecznych Jednostki Wojskowej 1523 z Inowrocławia. Wykopano z ziemi 112 różnego rodzaju niewybuchów w tym pociski artyleryjskie, granaty moździerzowe, granaty ręczne oraz zapalniki. Wszystkie zostały zneutralizowane i zostaną w kontrolowanych warunkach zdetonowane.
Apelujemy do wszystkich o rozwagę i ostrożność w przypadku odnalezienia niewypałów. Takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać. Należy też jak najszybciej powiadomić najbliższy posterunek lub komisariat Policji. Mundurowi zabezpieczą teren i powiadomią saperów – informuje policja.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Auta, rowery, hulajnogi. Będą usuwać je z drogi
Nocny pożar kamienicy. Ewakuacja mieszkańców, zablokowana droga
Napisz komentarz
Komentarze