Do niecodziennej sytuacji doszło w Pleszewie. Jak informuje portal pleszew24.info, przed jednym z lokalnych sklepów w zaparkowanym samochodzie przez kilka dni znajdowały się zwłoki mężczyzny. Ich stan sugerował, że ciało mogło leżeć tam przez dłuższy czas, jednak nikt wcześniej nie zgłosił niepokojących okoliczności.
Dopiero w piątek jeden z przechodniów zwrócił uwagę na mężczyznę w pojeździe, podejrzewając, że ten jest nieprzytomny. Niestety, rzeczywistość okazała się dużo bardziej dramatyczna. Wezwane na miejsce służby medyczne szybko potwierdziły, że mężczyzna nie żyje. Lekarz stwierdził zgon, a na miejscu pojawił się także prokurator, który przeprowadził oględziny.
Zaskakujące jest, że samochód z ciałem mogło mijać codziennie wiele osób – szacuje się, że nawet kilka tysięcy ludzi przeszło obok pojazdu, nie zwracając uwagi na jego zawartość.
Denatem okazał się 40-letni mężczyzna, mieszkaniec okolic Jarocina. Wstępnie ustalono, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
- W zaparkowanym na parkingu jednego z marketów przy ulicy Armii Poznań w Pleszewie samochodzie znaleziono zwłoki mężczyzny. Zgon mężczyzny potwierdził lekarz. Na miejscu obecny był również prokurator - informuje portal Pleszew24.info, asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy KPP w Pleszewie
Napisz komentarz
Komentarze