W sobotni wieczór miłośnicy astronomii i obserwatorzy nieba mieli okazję doświadczyć niezwykłego widowiska: przelotu dwóch serii satelitów Starlink, należących do firmy SpaceX Elona Muska. Satelity, poruszające się w bliskich odstępach, przecięły zachodnie niebo, tworząc świetlisty łańcuch, który zmierzał na wschód. Ten niesamowity widok, zwanego „kosmicznym pociągiem”, był doskonale widoczny gołym okiem, co przyciągnęło uwagę wielu obserwatorów.
Dla tych, którzy nie zdążyli zobaczyć sobotniego przelotu, nadarzy się kolejna okazja – już dzisiaj, 3 listopada o godzinie 17:44. Wówczas Starlinki ponownie przetną polskie niebo. Jak informuje portal nocneniebo.pl, satelity pojawią się nisko nad zachodnim horyzontem, po czym wzniosą się, przecinając środek nieba, a następnie znikną na wschodnim horyzoncie. Spektakl potrwa blisko pięć minut, a łańcuch satelitów, który stopniowo zacznie się rozpraszać, zaprezentuje się na dużej wysokości, oferując doskonałe warunki obserwacyjne.
Program Starlink, mający na celu dostarczanie Internetu satelitarnego na całym świecie, jest realizowany przez SpaceX od 2019 roku. Każdy z wystrzeliwanych „kosmicznych pociągów” to nowa partia satelitów, które po ustawieniu się na odpowiedniej orbicie wspierają globalną sieć internetową. Dotychczas SpaceX wyniósł już tysiące satelitów, a regularne wyniesienia stały się rozpoznawalnym zjawiskiem na niebie, cieszącym się szczególną popularnością wśród amatorów astronomii.
Osoby, które chcą dołączyć do obserwacji tego niecodziennego zjawiska, powinny pamiętać, by znaleźć miejsce oddalone od intensywnych świateł miejskich. Widok kosmicznego pociągu przemieszczającego się na wschód powinien dostarczyć niezapomnianych wrażeń.
Napisz komentarz
Komentarze