Ostrowscy chirurdzy dziecięcy z naszego Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń we współpracy z Oddziałem Intensywnej Terapii Dziecięcej zoperowali czterotygodniowego noworodka z oparzeniem termicznym III stopnia klatki piersiowej i lewej ręki. Dziecko przeszło zabieg nekrektomii z transplantacją skóry – informuje szpital w Ostrowie.
4 – tygodniowa dziewczynka waży zaledwie 4 kilogramy. W wyniku nieszczęśliwego wypadku w domu noworodek został poparzony gorącą wodą z termosu. Oparzenia obejmowały 20 procent ciała. Trudna operacja zakończyła się pomyślnie.
Tego rodzaju oparzenia są ciężkie. Gorąca substancja, która wylewa się na tak cienką skórę dziecka, dokonuje głębokiej destrukcji, a to kończy się martwicą skóry. Trzeba poparzoną skórę usunąć, zrobić przeszczep, a później dziecko przechodzi długą profilaktykę powstającej blizny oparzeniowej" – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr n. med. Witold Miaśkiewicz, szef Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wlkp.
Pododdział leczenia oparzeń w ostrowskim szpitalu działa od 2012 roku. Sześć lat temu przekształcił się w Wielkopolskie Centrum Leczenia Oparzeń, ściśle współpracujące z Oddziałem Intensywnej Terapii Dziecięcej. Rocznie leczy blisko 70 pacjentów z średnio-ciężkimi i ekstremalnymi oparzeniami z terenu całego kraju.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Kobieta leżała przed cmentarzem. „Reakcja była natychmiastowa”
Agenci CBA w Gołuchowie. Chodzi o 23 miliony zł
Rzemieślnicze smaki, naturalne wypieki. Nowe miejsce na mapie Kalisza
Napisz komentarz
Komentarze