Przedwiośnie to okres kiedy samce jeleniowatych zrzucają swoje poroża. Tzw. wieńce to pożądana zdobycz dla kolekcjonerów i miłośników przyrody. Zdobyte w ten sposób poroże nie wiąże się z wyrządzeniem krzywdy zwierzętom, bo np. jelenie zrzucają stare poroże po okresie godowym, w to miejsce wyrastać będzie nowe. Są jednak pewne zasady zbierania poroży, których przestrzegania pilnuje Straż Leśna.
Działania strażników leśnych i pozostałych służb obejmą przede wszystkim patrolowanie terenów będących ostoją zwierzyny, obszarów zagrożonych kłusownictwem i odwiedzanych przez zbieraczy poroża. Podczas patroli będą sprawdzać czy zbieracze poroża nie wkraczają np. na tereny rezerwatów czy w miejsca objęte zakazem wstępu, czy swoimi działaniami nie płoszą zwierząt i nie narażają ich na stres – informują Lasy Państwowe.
Łączone patrole strażników leśnych, policji, straży łowieckiej i straży granicznej będą sprawdzać też czy w lasach nie rozstawiane są kłusownicze wnyki, będą kontrolować też legalność pochodzenia mięsa w punktach skupu dziczyzny. Zrzuty, cenione przez kolekcjonerów, to poroże gubione przez jelenie, łosie, daniele i sarny. Im większe i bardziej okazałe, tym cenniejsze dla zbierających.
.jpg)
Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem znalezione zrzuty możemy sobie zabrać jeśli zostały one znalezione na terenie lasów gospodarczych. Zbieranie zrzutów w rezerwatach i parkach narodowych jest nielegalne. Udając się do lasu na poszukiwanie zrzutów należy pamiętać również o miejscach, w których obowiązuje zakaz wstępu, mimo, że jest to las gospodarczy. Są to m.in. lasy do 4 m wysokości drzew czy tereny oznaczone jako „Ostoja zwierzyny”.
Nie wolno również tropić i płoszyć zwierząt aby zdobyć poroże. Niestety nie wszyscy zbieracze postępują etycznie. Tropią chmary jeleni, zmuszają je do ciągłego przemieszczania się co doprowadza do osłabienia zwierząt, którym i tak jest ciężko z uwagi na zimowe warunki i ograniczony dostęp do pożywienia.
Napisz komentarz
Komentarze