O sprawie poinformowali kaliskich animalsów mieszkańcy Mikstatu, ale też okolicznych miejscowości. Po niepokojących sygnałach, kilka dni temu obrońcy praw zwierząt odwiedzili gospodarstwo. Ustalili, że gospodarz posiada 3 klacze i 3 kucyki. - Do niedawna miał też ogiera. Z naszych informacji wynika, że ogier padł z głodu – mówi Sylwester Piechowiak, prezes stowarzyszenia Help Animals w Kaliszu. - Pozostałe konie ze względu na wychudzenie i brak podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych są w stanie bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia. W czwartek wybieramy się tam w towarzystwie lekarza weterynarii oraz przedstawiciela Urzędu Gminy.
Animalsi liczą na to, że podczas tej wizyty uda im się odebrać właścicielowi konie i przewieźć je do gospodarstwa, z którym Miasto i Gmina Mikstat ma podpisaną stosowna umowę. Nie ukrywają jednak, że obawiają się oporu ze strony urzędników, bowiem takie działania wiążą się z kosztami. Animalsi będą więc sięgać po dodatkowe środki. - W związku z tym, że jest to ewidentny przypadek znęcania się nad zwierzętami złożymy też do Prokuratury Rejonowej w Ostrzeszowie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – zapowiada Piechowiak.
MIK, fot. Help Animals
Napisz komentarz
Komentarze