Na budowie praca wre. Wszystko po to, by kaliszanie, którym przyznano tutaj mieszkania mogli wprowadzić się do nich za ponad 2,5 miesiąca.
Przypomnijmy, według początkowych ustaleń budynek miał być gotowy już w marcu 2014 roku. Opóźnienie spowodowane zostały dużymi problemami finansowymi wykonawcy - firmy Murbet, która ostatecznie w styczniu ogłosiła upadłość; do firmy wkroczył syndyk masy upadłościowej, a roboty zupełnie wstrzymano. Oficjalne odstąpienie syndyka od umowy nastąpiło w maju. Zaraz po tym spółka ogłosiła przetarg na dokończenie robót w zakresie prac wykończeniowych i sieci zewnętrznych. - Nie ma tutaj co ukrywać, że firmy, które pojawiały się w trakcie przetargu - widząc, jak dużo rzeczy jest do naprawienia - po prostu zrezygnowały – mówi Piotr Kościelny, wiceprezydent Kalisza.
Do przetargu zgłosił się tylko jeden chętny – firma Antczak. Oferta tego przedsiębiorstwa została zaakceptowana przez władze KTBS i 1 lipca podpisano umowę. - Okazało się, że kwota zaoferowana przez wykonawcę była wyższa od tej, którą pierwotnie spółka zamierzała przeznaczyć na ten cel. Natomiast z racji wpłaty partycypacji na 2015 rok na zasiedlenie tego bloku, Miasto takie środki na rzecz spółki wyasygnowało – wyjaśnia Piotr Kościelny.
Firma Antczak zobowiązała się dokończyć budynek za blisko 6 milionów 796 tysięcy złotych w terminie 105 dni. Według umowy zakończenie prac planuje się zatem na 14 października, jednak Miasto uzgodniło z firmą, by tak przyspieszyć prace, aby lokatorzy mogli wprowadzać się do mieszkań od 30 września.
W bloku „A” znajdują się 84 mieszkania. Jeden duży lokal – połączony z 3 mieszkań, będzie w dyspozycji wiceprezydent Karoliny Pawliczak. Zostanie on przeznaczony na cele społeczne – pierwotnie miano go przekazać na potrzeby Rodzinkowego Domu Dziecka. - Próbujemy rozważyć taką oto możliwość: w Kaliszu od dawna nie ma pogotowia rodzinnego dla dzieci w sytuacjach interwencyjnych, w związku z tym również może z tego tytułu spróbujemy zorganizować tutaj taką placówkę interwencyjną – mówi Karolina Pawliczak, wiceprezydent miasta.
Drogi wewnętrzne, parkingi i oświetlenie KTBS zamierza wykonać w kolejnym etapie, tak by skupić się na razie na dokończeniu samego budynku.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze