Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Na Mocarza nie ma mocnych?

Mocarz - narkotyk, który w miniony weekend postawił na nogi lekarzy w całym kraju, w Kaliszu prawdopodobnie jeszcze się nie pojawił. Jednak każdy inny dopalacz jest równie niebezpieczny. Trudno przewidzieć zachowania osoby, która zażyje syntetyczny narkotyk, ale równie trudno jest ratować życie takie pacjenta. A przypadki, którymi muszą zajmować się pracownicy służby zdrowia i terapeuci uzależnień, są coraz trudniejsze.   
Na Mocarza nie ma mocnych?

Dopalacze to nic innego, jak syntetyczne narkotyki. Szybko uzależniają i sieją spustoszenie w organizmie. Aktualnie w Kaliszu funkcjonuje jeden sklep z dopalaczami. W czasie poniedziałkowej kontroli Sanepid zarekwirował tam ponad 100 paczek tych niebezpiecznych substancji. Wśród nich nie było Mocarza, którym zatruło się w ostatnich dniach ponad 300 osób. - Dopalacz to jest substancja o działaniu narkotycznym – wyjaśnia dr Andrzej Wojtyła, powiatowy inspektor sanitarny w Kaliszu. - Nie wiadomo, jaki ona ma dokładny skład. Jeżeli ktoś się zatruje tą substancją, to w szpitalu nie wiadomo, jaką zastosować odtrutkę i leczy się tylko objawowo.

Dla ratującej ludzkie życie załogi karetki, która jest wzywana do osoby po dopalaczach, brak wiedzy o tym, co zażył odurzony narkotykiem człowiek jest największym problemem. Drugim jest zachowanie takiego pacjenta.  - Jeśli chodzi o katalog zachowań te są bardzo różne, bardzo skrajne. Od pacjentów, którzy mają zaburzenia świadomości, z utratą przytomności włącznie, poprzez pacjentów, którzy są nadaktywni, aż po takich, którzy bywają agresywni nie tylko słownie, ale i fizycznie. Zdarza się, że tacy pacjenci próbują walczyć czy to z otoczeniem, policją, strażą miejską czy z nami. Duża część osób, które zażywają dopalacze ma świadomość, że to jest szkodliwe – mówi Jakub Rychlik, ratownik medyczny.

  

Biorą z ciekawości. Także dlatego, że dopalacze łatwo kupić. Na rynku pojawiły się kilka lat temu, ale z miesiąca na miesiąc staja się coraz silniejsze i bardziej niebezpieczne. To, co dzieje się aktualnie budzi trwogę nawet wśród osób, które z osobami uzależnionymi pracują od lat. - Spotykam się z taką opinią, że dopalacze są legalne. A skoro tak, to można je zażywać, bo jeśli są legalne to na pewno nieszkodliwe – mówi Aneta Lis – Kotowska, terapeutka. - A wszyscy wiemy, jakie spustoszenie w organizmie człowieka powodują dopalacze. One mają potężny potencjał uzależniający. Obserwuję swoich pacjentów i są to osoby, które mają silne psychozy, napady agresji, paranoje, halucynacje.

Tylko w ostatni weekend w Kaliszu pomocy medycznej potrzebowały cztery osoby po dopalaczach. - Nie było na szczęście tak skrajnych przypadków jak np. na Śląsku - mówi Paweł Gawroński, rzecznik prasowy kaliskiego szpitala. Ale to tylko kwestia czasu. Ponadto, jak dodaje Aneta Lis – Kotkowska, osoby zażywające dopalacze już po krótkim czasie stają się poważnie chorymi ludźmi. - Rozmawiałam z pacjentem uzależnionym od dopalaczy. Pan zaczął przyjmować środki psychoaktywne po 20. roku życia. Głownie była to amfetamina. Później przyszły narkotyki typu  dopalacze i ich przyjmowanie było tak intensywne, że spowodowały rozległy zawał serca, który skończył się hospitalizacją. Cztery dni od zawału wyszedł ze szpitala i zażył po raz kolejny. Konsekwencje zdrowotne nie były żadnym hamulcem – mówi terapeutka.

- W miniony poniedziałek wydaliśmy decyzję o zamknięciu ostatniego sklepu z dopalaczami - mówi Andrzej Wojtyła, szef kaliskiego Sanepidu

Nowe przepisy, które weszły w życie 1 lipca wydłużyły listę substancji zakazanych, a policja rozpoczęła zatrzymania handlarzy CZYTAJ WIĘCEJ Udało się też zamknąć kilka sklepów w Kaliszu. Ostatnią decyzję Sanepid wydał w poniedziałek. Teraz musi czekać dwa tygodnie, aż się uprawomocni.

W sumie w czterech punktach na terenie miasta zarekwirowano ostatnio prawie 1000 opakowań różnego rodzaju substancji odurzających. Zbadanie jednej i sprawdzenie, czy znajduje się ona na liście zakazanych to koszt 100 złotych.  

Nie wiadomo, jaka skala handlu tymi narkotykami w prywatnych mieszkaniach, z samochodów czy za pośrednictwem Internetu. Od początku roku kaliski szpital przyjął ponad 80 osób, które potrzebowały pomocy medycznej i przyznały się, że zażyły dopalacze. Na ich obecność w organizmie nie ma bowiem testów. 

Agnieszka Walczak, fot. arch. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 18 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: PrzytomnyTreść komentarza: Skąd bierzecie te bzdury o 6 tys. mieszkańców Panoram i Złotych Łąk? Cała Kościelna Wieś ma 3,5 tys. mieszkańców. 5 tys. ludzi to ma taka dzielnica jak Majków, dużo większy od tego skrawka Kościelnej Wsi (wystarczy spojrzeć na mapę). Jest tam ok. 140 domków jednorodzinnych i jakieś 260 mieszkań w domach wielorodzinnych. Razem 400 mieszkań, czyli nie więcej niż 1500 mieszkańców.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:10Źródło komentarza: Wznoszą się mury. Nowe biurowce na granicy z KaliszemAutor komentarza: abcdefTreść komentarza: Kościelna Wieś też chciała się przyłączyć, ale negatywną opinię wydał poznański sejmik. Kupa śmiechu była, ostrowscy radni wszystkich opcji nie ***wali radości z sukcesu, zpodeptania woli mieszkańców. Teraz jest już po ptokach. "Genialni" kaliscy prezydenci tak załatwili sprawę obwodnicy, że przebiegnie ona pomiędzy Kaliszem a Kościelną Wsią jako droga klasy "DK", czyli gdyby Kościelną Wieś włączyć do miasta, to musiałoby ono utrzymywać obwodnicę. Staranie się o to, żeby przeprowadzić obwodnicę pierwotnie planowaną trasą przez skraj miasta, ale jako "S" (wtedy utrzymuje ją GDDKiA), przerosło możliwości tych mężów opaCZnościowych, dlatego stanęli na uszach, podzielili sztucznie wariant miejski na dwa i chociaż uzyskały one łącznie dużo więcej głosów niż ich "tani" pozamiejski, to ten ostatni "wygrał" wywołując długotrwałe spory ze Skalmierzycami, przez które obwodnicy jak nie było, tak nie ma i nie wiadomo, kiedy będzie.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 13:52Źródło komentarza: Wznoszą się mury. Nowe biurowce na granicy z KaliszemAutor komentarza: DTreść komentarza: Dziecko w tym wieku zostalo samo w domu?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:48Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama