Utalentowany 16-latek z powodzeniem rywalizował w kategorii do 54 kilogramów. W ćwierćfinale wypunktował Adriana Radlicę z klubu Rushh Kielce, czym zapewnił sobie miejsce na podium. Na tym jednak nie poprzestał. W podobnym stylu zakończył swoją walkę półfinałową z Adrianem Spoździałem ze Startu Włocławek. Wygrana 3-0 zagwarantowała mu co najmniej srebrny medal. W finałowym starciu boksował ambitnie, ale werdykt sędziów był korzystny dla jego przeciwnika, Damiana Durkacza ze Spartana Knurów. Łukaszewski musiał więc zadowolić się tytułem wicemistrza Polski kadetów, co i tak jest jednym z najcenniejszych osiągnięć pięściarskiej sekcji KKS-u.
– Za to, co pokazał w tych zawodach, Szymon zasługuje na wielkie gratulacje. To bez wątpienia największy sukces kaliskiego pięściarstwa w młodzieżowym wydaniu od kilku lat. Warto dodać, że nasz zawodnik był też jedynym medalistą tych mistrzostw z Wielkopolski. Złoto oczywiście kusiło, było na wyciągnięcie ręki, ale przecież wiadomo, że w sporcie bywa różnie. Na imprezie takiej rangi nie ma słabych zawodników, a do finału trafiają naprawdę najlepsi. Jesteśmy dumni, że w tym elitarnym gronie znalazł się nasz reprezentant – komentuje Dariusz Kisiel, trener sekcji bokserskiej KKS-u.
Na ring w Grudziądzu wyszła także Natalia Gajda. Walcząca w kategorii do 80 kg zawodniczka KKS-u uległa w ćwierćfinałowym pojedynku Kamili Kłapouch z Boks Team Oława i tym samym sklasyfikowana została na piątym miejscu. Zarówno ją, jak i Szymona Łukaszewskiego wspierał w narożniku trener Jerzy Aleksandrzak, który pełnił ponadto rolę szkoleniowca wielkopolskiej kadry.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze