Kiedyś spółki wodne działały prawie w każdej gminie. Później wiele z nich istniało tylko na papierze albo zupełnie znikały. Ostatnie lata, co pewnie spowodowane jest coraz częstszymi podtopieniami, pokazały, że spółki wodne są potrzebne. Dlatego wielkopolskie gminy wiele z niech reaktywowały. W powiecie kaliskim działają cztery. Wszystkie otrzymały dofinansowanie z budżetu Urzędu Marszałkowskiego. - W tym roku na wsparcie spółek wodnych przeznaczyliśmy milion złotych. Wnioski o dofinansowanie złożyły 123 podmioty. Kryteria spełniły 122 – mówi Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. – Spółka wodna, żeby ubiegać się dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, musiała mieć deklarację gminy lub powiatu o dotacji w wysokości pokrywającej co najmniej 30% kosztów zadania, o wsparcie którego się ubiegała.
Podstawowym zadaniem spółek wodnych jest utrzymywanie drożności, konserwacja, a nawet odtwarzanie rowów odprowadzających wodę z pól do rzek. Brak regularnego wykaszania traw czy ich zasypywanie powoduje, że woda z pól nie spływa.
Dofinansowanie dla spółek wodnych w powiecie kaliskim:
Gminna Spółka Wodna Blizanów 15 083,19
Gminna Spółka Wodna Koźminek 12 168,33
Gminna Spółka Wodna w Żelazkowie 6 094,22
Gminna Spółka Wodna w Stawiszynie 6 094,22
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze