KKS przeważał, lecz długo szukał sposobu na przechytrzenie defensywnej formacji przeciwników. Przyjezdni skapitulowali dopiero pod koniec pierwszej połowy, tracąc w ciągu niespełna trzech minut dwa gole. Przy obu bramkowych akcjach rywalom dał się we znaki Błażej Ciesielski. Najpierw jego strzał zablokowali obrońcy, ale formalności z bliska dopełnił Michał Kucharski. Po chwili błyskotliwy skrzydłowy zameldował się jako pierwszy przy futbolówce zagranej za linię obrony, a następnie obsłużył podaniem Konrada Chojnackiego, który mocnym strzałem z kilku metrów nie dał bramkarzowi z Ostrzeszowa żadnych szans. Rezultat ustalił w 67. minucie Marcin Lis, który popisał się precyzyjną główką po centrze z rogu w wykonaniu Łukasza Grabowskiego. Do asysty boczny defensor mógł jeszcze dorzucić bramkę, jednak w 86. minucie ucelował w górną część poprzeczki.
– Było to bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Graliśmy przeciwko solidnej i zorganizowanej drużynie. Sytuacji było dość dużo, ale najważniejsze, że sama gra mogła cieszyć. Mamy tydzień na dopracowanie pewnych elementów. Myślę, że na debiut w trzeciej lidze możemy spoglądać z optymizmem – ocenił trener Krzysztof Pawlak.
W pięciu rozegranych tego lata meczach kontrolnych kaliszanie odnieśli cztery okazałe zwycięstwa, nie tracąc w tych potyczkach żadnego gola. Do trzecioligowych rozgrywek przystąpią w sobotę, 8 sierpnia. Na inaugurację podejmą Jarotę Jarocin. W wyjściowym zestawieniu na ten bój najprawdopodobniej znajdzie się ta jedenastka, która zaczęła sparing z Victorią. – Być może drobny retusz jeszcze będzie, ale na ten moment ten skład gwarantuje największą siłę – przyznaje szkoleniowiec beniaminka.
Michał Sobczak
***
KKS Kalisz – Victoria Ostrzeszów 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Michał Kucharski 36. min, 2:0 Konrad Chojnacki 38. min, 3:0 Marcin Lis 67. min.
KKS: Żółtek – Sówka (62. Grzesiek), Czech, Paczkowski (62. Gajewski), Grabowski – Stojczew (62. Majewski), Gawlik, Kostow – Ciesielski, Kucharski (62. Malicki), Chojnacki (46. Lis).
Napisz komentarz
Komentarze