Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Miał 2,5 promila i kierował fiatem Pandą. Zatrzymał go rowerzysta

Odwagą i zdecydowanym działaniem wykazał się 42-letni rowerzysta, który nie dopuścił do dalszej jazdy pijanego kierowcy. Mężczyzna wyjął nietrzeźwemu 59-latkowi kluczyki ze stacyjki i wezwał policję. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał aż 2,5 promila alkoholu we krwi.
Miał 2,5 promila i kierował fiatem Pandą. Zatrzymał go rowerzysta

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę po godzinie 18.00 w miejscowości Topola Osiedle, w powiecie ostrowskim. 42-letni rowerzysta został  brawurowo, niebezpiecznie blisko wyprzedzony przez kierowcę fiata Pandy. – To wzbudziło jego podejrzenia. Samochód zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej i kiedy rowerzysta do niego dojechał, zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę. Jego samochód był poobijany i posiadał uszkodzone koła od lewej strony – mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy KMP w Ostrowie Wielkopolskim.

Kierowca próbował odjechać, ale przeszkodził mu w tym rowerzysta. 42-latek otworzył drzwi samochodu i szybko wyjął kluczyki ze stacyjki. Jego przypuszczenia, że kierowca może być pijany, potwierdzała silna woń alkoholu wyczuwalna w całym aucie. Na miejsce została wezwana policja. Badanie alkomatem kierowcy Pandy wykazało 2,5 promila alkoholu. - Policjanci ustalili ponadto, że kierowca fiata wcześniej zjechał z drogi na chodnik, gdzie uderzył w ogrodzenie posesji, stąd też pojazd posiadał uszkodzenia – dodaje rzecznik ostrowskiej Komendy.

Prawo jazdy 59-latka zostało zatrzymane. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za jazdę po pijanemu grozi do 2 lat więzienia.

AG, fot. infoostrow.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 13°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama